Wtorek, 8 grudnia 2020 (19:45)
Trintignant był idealnym odtwórcą ról "typowego Francuza" - mężczyzny o bystrym spojrzeniu i wyjątkowej wrażliwości. Świat poznał go dzięki roli w "I Bóg stworzył kobietę" (1956), filmie jednego z pionierów francuskiej Nowej Fali, Rogera Vadima. Film wszedł do kin w aurze skandalu - partnerująca aktorowi na planie młodziutka Brigitte Bardot, muza i żona reżysera, porzuciła go na rzecz Trintignanta. Tak rozpoczęła się jego kariera. Później przystojny Francuz pojawiał się w nieoczywistych rolach i nietuzinkowych włoskich i francuskich filmach, u mistrzów kina tamtych czasów.
1 / 1
Źródło: East News