Wtorek, 17 grudnia 2019 (19:03)
Film "W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości" był jedyną przygodą z serią zarówno dla odtwórcy roli Bonda - George'a Lazenby'ego, jak i reżysera Petera R. Hunta, który pracował wcześniej przy filmach o agencie 007 jako montażysta. Wspólnie z producentami zdecydował on, że film będzie bardziej realistyczny od poprzednich produkcji o agencie 007 i bliższy literackiemu oryginałowi Iana Fleminga. "Chciałem, aby był inny od każdego innego Bonda. To był mój film, nikogo innego" - Hunt zdecydował się postawić reżyserski stempel na produkcji.
1 / 1
Źródło: Getty Images