Środa, 20 czerwca 2018 (19:05)
W kolejnym filmie Wasilewskiego - "Płynących wieżowcach" - zagrała już główną rolę kobiecą. W obrazie nie zabrakło intymnych scen między jej bohaterką i postacią graną przez Mateusza Banasiuka. - Nagrywałem [te sceny] w pierwszych dniach zdjęć. Ograniczyłem ekipę do minimum, żeby dać im jak największy komfort. Został operator, szwenkier i dźwiękowiec. Marta siedziała w bieliźnie, Mateusz w majtkach. Wiedziałem, że są zdenerwowani, ale powiedziałem: 'Dobra, to rozbierajcie się. Siadamy i gadajmy'. I oni siedzieli nadzy" - reżyser Tomasz Wasilewski mówił w rozmowie z "Nowym Dziennikiem", jak zdobywał zaufanie swych aktorów.
1 / 1
Źródło: materiały dystrybutora