Interia

Film

Galerie

"Nasze najlepsze wesele"

Reklama

"Nasze najlepsze wesele"

Zdjęcia

Wtorek, 10 kwietnia 2018 (14:55)

"Nasze najlepsze wesele"

10

zobacz zdjęcia

"Nasze najlepsze wesele"

1 / 10

Najnowsza komedia twórców hitu „Nietykalni” szturmem zdobywa serca europejskiej widowni. Mowa o filmie „Nasze najlepsze wesele” (oryg. „C’est la vie!”). Obraz trafi na ekrany polskich kin już 18 maja.

Źródło: materiały dystrybutora

2 / 10

"Nasze najlepsze wesele" to przezabawne przygody ekipy weselnej, której niestraszna żadna impreza. W rolach głównych w komedii zobaczymy plejadę francuskich znakomitości aktorskich, takich jak: Jean-Pierre Bacri („Gusta i guściki”), Gilles Lellouche („Niewierni”), Suzanne Clément („Na zawsze Laurence”) i Jean-Paul Rouve („Dalida. Skazana na miłość”).

Źródło: materiały dystrybutora

3 / 10

Bohaterowie filmu będą musieli zmierzyć się z szalonym przyjęciem, organizowanym we wnętrzach barokowego zamku. To co dla nich będzie początkiem kłopotów, dla widzów stanie się wyłącznie okazją do wyśmienitej zabawy. Humor, rozrywka, emocje, wpadający w ucho soundtrack i dziesięć nominacji do Nagród Cezara, czyli francuskich odpowiedników Oscarów – oto nadchodzi komediowy przebój sezonu!

Źródło: materiały dystrybutora

4 / 10

Max jest właścicielem uznanej firmy weselnej. Przez 30 lat zaplanował i zorganizował setki imprez, ale po drodze utracił cały zapał do pracy. Na wewnętrzne dylematy nie ma jednak czasu, bo oto nadchodzi wielki dzień Pierre'a i Heleny. Para zakochanych postanawia wziąć ślub w romantycznych wnętrzach XVII-wiecznego zamku.

Źródło: materiały dystrybutora

5 / 10

Zatem Max, jak przystało na profesjonalistę, bierze się do działania. Rekrutuje kelnerów, kucharzy i pomywaczki. Poleca fotografa, zatrudnia zespół muzyczny, a nawet osobiście zajmuje się aranżacją kwiatów. Jednym słowem robi wszystko, by wielka impreza odniosła równie wielki sukces.

Źródło: materiały dystrybutora

6 / 10

Niestety, seria nieprzewidzianych zdarzeń wywraca misterny plan do góry nogami, a wesele marzeń z godziny na godzinę zamienia się w katastrofę stulecia. Czy Max i jego ludzie zdołają opanować sytuację, zanim będzie za późno?

Źródło: materiały dystrybutora

7 / 10

„Nasze najlepsze wesele” cieszy się większym powodzeniem niż znakomity francuski przebój z Jeanem Dujardinem „Facet na miarę”, który w Polsce osiągnął wysoką frekwencję blisko 190 000 widzów. W samej tylko Francji na „Nasze najlepsze wesele” wybrało się bowiem ponad 3 miliony ludzi, czyli o 2,3 miliona więcej niż na drugi ze wspomnianych filmów.

Źródło: materiały dystrybutora

8 / 10

Nowy hit twórców „Nietykalnych” znakomicie poradził sobie również w Czechach (prawie 9-krotnie większa widownia niż na produkcji „Facet na miarę”), Belgii (widownia większa o 100 000 osób), Niemczech (widownia większa o 200 000 ludzi), Hiszpanii (widownia większa o ponad 300 000!), czy Szwajcarii (przewaga 130 000 widzów nad komedią z Jeanem Dujardinem). „Nasze najlepsze wesele” pobiło wynik frekwencyjny „Faceta na miarę” także w: Portugalii, Holandii, we Włoszech i na Litwie.

Źródło: materiały dystrybutora

9 / 10

Film podoba się nie tylko zwykłym widzom, ale i krytykom. O komedii „Nasze najlepsze wesele” pisano, że jest „świeża” (theglobeandmail.com), „przezabawna” (hollywoodreporter.com), „dorównuje najlepszym” (screendaily.com) oraz zawiera w sobie „wzruszającą historię miłosną” (hollywoodreporter.com).

Źródło: materiały dystrybutora

10 / 10

Wszystko wskazuje na to, że w Polsce również będziemy mieć do czynienia z wielkim sukcesem tej produkcji. „Nasze najlepsze wesele” wejdzie na ekrany polskich kin 18 maja.

Źródło: materiały dystrybutora

Reklama

Reklama

Reklama

Polecamy

Reklama