Piątek, 23 września 2022 (20:18)
Filmowym debiutem Franciszka Pieczki był występ w "Pokoleniu" (1954) Andrzeja Wajdy. "Byłem tam właściwie statystą, graliśmy z Wiesławem Gołasem dwóch Niemców z patrolu. Naszym głównym zadaniem było sikać pod latarnię... Wybieraliśmy się z Wieśkiem na plan, ubrani w te mundury, w hełmach. Przy hotelu Polonia, gdzie była baza kierownictwa produkcji, czekała na nas nyska, która miała nas zawieźć na miejsce zdjęć. Wsiadaliśmy do samochodu, gdy obok nas przeszło dwóch zawianych, lekko zataczających się chłopaków. Gapili się w tę nyskę, aż jeden z nich powiedział do drugiego: 'Józik, znowu są!'. Zaczęli się do nas dobierać, chcieli wtargnąć do nyski i nas poszturchać" - powiedział PAP. Po epizodycznych rolach w "Zagubionych uczuciach" (1957) Jerzego Zarzyckiego i "Kaloszach szczęścia" (1958) Antoniego Bohdziewicza, w 1960 roku aktor zagrał w słynnej "Matce Joannie od Aniołów" Jerzego Kawalerowicza.
1 / 1
Źródło: East News/POLFILM