Czwartek, 18 maja 2017 (16:59)
Spielberg zręcznie żongluje gatunkowymi konwencjami. Początek jego filmu będący udaną kontynuacją Kina Nowej Przygody, przechodzi w thriller z domieszką horroru. Ale nie brakuje tu też elementów komediowych. Trzeba dodać, że w każdej z tych form obraz sprawdza się znakomicie - pisał w recenzji dla Interii Artur Zaborski. Niezależnie od tego, która konwencja aktualnie dominuje, "Jurassic Park" pozostaje wierny wymogom realizmu. Spielberg tak kreśli swoich bohaterów, by widz nie miał wątpliwości, że są autorytetami w swojej dziedzinie. Jako naukowcy bez zawahania wykładają teorie naukowe jasno tłumaczące, jak doszło do ożywienia pradawnych stworów. Do tego dodaje ekscentrycznego milionera, który za realizację wielkiego marzenia zapłaci każdą cenę. Kto nie łyknąłby takiej historii? - pyta retorycznie recenzent Interii.
1 / 1
Źródło: East News