1 / 12
O niektórych mówi się: syn swojego ojca, o jeszcze innych - mąż swojej żony, tymczasem o Joaquinie Phoeniksie jeszcze kilkanaście lat temu można było śmiało powiedzieć: brat swojego brata. To bowiem starszy o cztery lata River zapowiadał sie na gwiazdę światowego formatu. "Wybrzeże Moskitów", "Stracone lata", "Mały Nikita" i przede wszystkim "Moje własne Idaho" dowiodły aktorskiego kunsztu starszego z braci Phoeniksów. Kto wie, jak by potoczyła się świetnie zapowiadająca się kariera, gdyby nie tragiczna śmierć Rivera - przedawkował narkotyki niemal równo 21 lat temu. Wówczas na ekranie zaistniał Joaquin, dla którego jedną z pierwszych istotnych ról, była kreacja Jimmy'ego Emmetta w "Za wszelką cenę" (gwiazdą produkcji była niezbyt wówczas znana Nicole Kidman). Role w tym filmie Joaquin zawdzieczał niejako bratu, ponieważ reżyser "Za wszelką cenę" - Gus Van Sant, powierzył mu ją właśnie ze względu na Rivera, u którego ten zagrał we wspomnianej produkcji "Moje własne Idaho".
Źródło: materiały prasowe