Rafał Zawierucha o "Najmro. Kocha, kradnie, szanuje": Mój bohater budzi uśmiech
- Mój bohater faktycznie budzi uśmiech przez to, że jest po prostu ciapowaty. Jest stróżem prawa, milicjantem, który depcze po piętach i stopi na czele - zaraz po swoim przełożonym, którego gra Robert Więckiewicz - pościgu za najniebezpieczniejszym bandytą, którego wierzy, że złapie. Myśli, ale za szybko. Myśli szybciej niż przeciętny milicjant, ale i tak szybciej działa niż myśli - powiedział w rozmowie z Interią Rafał Zawierucha, który w filmie "Njamro. Kocha, kradnie, szanuje" gra sierżanta Ujmę.
- Ale jak państwo zobaczą w filmie, wydobędzie się z niego również ciemna moc - dodał aktor.
W poniedziałek, 13 września, w Multikinie Złote Tarasy w Warszawie odbyła się premiera od dawna wyczekiwanej produkcji "Najmro. Kocha, kradnie, szanuje". Swoją obecnością pokaz uświetnili aktorzy i twórcy, m.in. Dawid Ogrodnik, Masza Wągrocka, Olga Bołądź, Kuba Gierszał, Sandra Drzymalska, Andrzej Andrzejewski, Robert Więckiewicz i Rafał Zawierucha oraz Mateusz Rakowicz, reżyser i współautor scenariusza.
Film trafi na ekrany polskich kin 17 września 2021.
Na premierze filmu była ekipa Interii - Katarzyna Drelich i Marcin Rapacz.
- Ale jak państwo zobaczą w filmie, wydobędzie się z niego również ciemna moc - dodał aktor.
W poniedziałek, 13 września, w Multikinie Złote Tarasy w Warszawie odbyła się premiera od dawna wyczekiwanej produkcji "Najmro. Kocha, kradnie, szanuje". Swoją obecnością pokaz uświetnili aktorzy i twórcy, m.in. Dawid Ogrodnik, Masza Wągrocka, Olga Bołądź, Kuba Gierszał, Sandra Drzymalska, Andrzej Andrzejewski, Robert Więckiewicz i Rafał Zawierucha oraz Mateusz Rakowicz, reżyser i współautor scenariusza.
Film trafi na ekrany polskich kin 17 września 2021.
Na premierze filmu była ekipa Interii - Katarzyna Drelich i Marcin Rapacz.
Film
Najmro. Kocha, kradnie, szanuje
Polska, 2020
"Najmro. Kocha, kradnie, szanuje" to komedia akcji inspirowana prawdziwymi wydarzeniami z życia Zdzisława Najmrodzkiego, legendarnego celebryty półświatka, który ośmieszał władze PRL, wymykając się 29 razy organom ścigania. Kobiety go kochały, a mężczyźni podziwiali. Milicja dawała za głowę... zobacz więcej
Reklama