Reklama

Żona Matthew McConaugheya pokazała zdjęcie syna. Wierna kopia taty?

Camila Alves McConaughey, żona jednego z najpopularniejszych i najprzystojniejszych gwiazdorów Hollywood, opublikowała na Instagramie zdjęcie, do którego pozuje z ich synem Levim. Internauci od razu zauważyli, że chłopiec jest uderzająco podobny do ojca.

Obaj mają taki same, jasnobrązowe, kręcone włosy i używają okularów w wyrazistych oprawkach. Jeśli się okaże, że Levi odziedziczył po ojcu nie tylko urodę, ale też talent aktorski, to za parę lat kobiety na całym świecie będą miały nowy obiekt westchnień. Na razie jednak na pierwszym planie jest Matthew, bo to na jego cześć powstało zdjęcie, do którego pozuje Camila z Levim.

Żona i syn aktora zostali sfotografowani w trakcie wyjadania z blaszki czekoladowego, bezcukrowego ciasta, wykonanego według przepisu szefa kuchni Rocco DiSpirito, który jest przyjacielem rodziny. Camila, 38-letnia brazylijska modelka, stwierdziła, że ciasto zostało upieczone z wyjątkowej okazji - wydania książki biograficznej aktora zatytułowanej "Greenlights".

Reklama

Książka ukazała się we wtorek, 20 października. Laureat Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego za film "Witaj w klubie" ujawnił w niej trochę faktów ze swojego życia. Głównie z młodości. Napisał np. że był zmuszany do uprawiania seksu już jako 15-latek. Później, w wieku 18 lat był molestowany przez mężczyznę. Zaznaczył jednak, że nigdy nie czuł się ofiarą.

Podczas związanej z promocją tej książki rozmowy z Howardem Sternem w programie rozgłośni SiriusXM aktor został zapytany, czy trudno być żonatym aktorem w Hollywood. Odpowiedział, że równowaga pomiędzy sławą a życiem rodzinnym jest trudna do utrzymania, ale bardzo ważna. W swojej książce porównał Hollywood do atrakcyjnej kobiety. "Napisałem: 'chcę jej, nie potrzebuję jej'. Ona jest schadzką przy świetle księżyca. Natomiast żona i rodzina są wartością nie podlegającą dyskusji" - zaznaczył McConaughey.

Camila i Matthew mają troje dzieci: 12-letniego Leviego, 10-letnią Vidę i 7-letniego Livingstona.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Matthew McConaughey
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy