Reklama

Znamy laureata Paszportu "Polityki" 2023. "Za odważne przełamywanie konwencji"

Paweł Maślona, reżyser filmu "Kos", został laureatem "Polityki" 2023 w kategorii "film".

"Nagroda za zmysł ironii i odważne przełamywanie konwencji. Za gatunkową lekkość i wagę podjętej tematyki. Za ukazanie w filmie "Kos" Polski właściwie nieznanej z podręczników historii - ku przestrodze współczesnych" - brzmi uzasadnienie werdyktu.

"To dla mnie wielki zaszczyt" - powiedział Maślona, przyznając, że tygodnik "Polityka" towarzyszy mu od wielu lat. "Najpierw pokazał mi ją ojciec, potem pamiętam czasy Janiny Paradowskiej w Klubie Pod Jaszczurami w Krakowie. Mam wrażenie, że od tamtej pory minęły lata świetlne jeśli chodzi o to, co się stało z polityką i kasą polityczną w Polsce. To jest niewiarygodne" - dodał laureat, dodając, że "film jest najbardziej wspólnotową ze wszystkich sztuk".

Reklama

Szczególne podziękowania reżyser "Kosa" skierował pod adresem Filipa Bajona i Marcina Wrony.  "Chciałem podziękować tym, od których tak dużo dostałem" - zakończył wystąpienie wyraźnie wzruszony Maślona, który był współscenarzystą ostatniego filmu Marcina Wrony "Demon".

Paweł Maślona: To historia ma służyć naszemu filmowi, a nie nasz film historii

Paweł Maślona to reżyser i scenarzysta, znany polskiej widowni dzięki przebojowemu debiutowi "Atak paniki". Jego najnowszy film "Kos" - opowieść o Tadeuszu Kościuczce - okazała się odkryciem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, gdzie otrzymał dziewięć nagród, w tym Grand Prix - Złote Lwy dla najlepszego filmu. 

- "Kos" to rasowa, tłusta i niegrzeczna wariacja historyczna, osadzona tuż przed insurekcją kościuszkowską. Wariacja, która jest opowiedziana uniwersalnym językiem z kodem kulturowym nie tylko zapisanym w polskim DNA, ale również płynącym w krwiobiegu całego zachodniego kina - pisał w recenzji dla Interii Łukasz Adamski.

-  Mamy w Polsce tradycję kina historycznego w formie szkolnego bryku. Ma być przede wszystkim rzetelne i pokazać w dobrym świetle narodowych bohaterów. U nas też jest narodowy bohater i też pokazujemy go w dobrym świetle, ale przyświecały nam inne cele. Założenie było takie, że to historia ma służyć naszemu filmowi, a nie nasz film historii - mówił w rozmowie z Interią Paweł Maślona.

Oprócz Pawła Maślony do Paszportu Polityki" w kategorii "film" nominowane były w tym roku: Nina Lewandowska i Kamila Tarabura - twórczynie serialu Netfliksa "Absolutni debiutanci", oraz DK Welchman - współtwórczyni polskiego kandydata do Oscara, filmu "Chłopi".

W ubiegłym roku laureatem Paszportu "Polityki" w kategorii "film" był Jan Holoubek, reżyser serialu "Wielka Woda".

Paszporty "Polityki" to nagroda przyznawana przez tygodnik "Polityka" od 1993 r. Wymyślił ją wieloletni szef działu kultury Zdzisław Pietrasik. Od 31 lat wręczana jest każdego roku młodym twórcom i artystom za wybitne osiągnięcia artystyczne. Twórcy nagradzani są w następujących kategoriach: Film, Teatr, Książka (dawniej: Literatura), Sztuki wizualne, Muzyka poważna, Muzyka popularna oraz, od 2016 r., Kultura cyfrowa. Od 21 lat przyznawana jest także nagroda specjalna dla Kreatora Kultury. To wyróżnienie otrzymują osoby lub instytucje, które w sposób szczególny i niestandardowy przyczyniają się do krzewienia kultury polskiej w kraju i na świecie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Paweł Maślona
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy