Zmarł słynny rysownik Disneya
W wieku 95 lat zmarł Ollie Johnston - ostatni legendarny rysownik filmów Disneya.
Jak poinformowała w środę wytwórnia Disneya, animator zmarł z przyczyn naturalnych w domu opieki w stanie Waszyngton.
Johnston był ostatnim żyjącym członkiem słynnej grupy "Nine Old Men", która z Waltem Disneyem stworzyła postacie takie jak Królewna Śnieżka, Bambi, Pinokio czy Piotruś Pan.
"Ollie należał do niezwykłego pokolenia artystów, prawdziwych pionierów, którzy z filmu animowanego zrobili sztukę" - powiedział były wicedyrektor i doradca wytwórni Walta Disneya, Roy Disney.
Johnston rozpoczął pracę w wytwórni Disneya w połowie lat 30. zeszłego wieku. Zaczynał od krótkich filmów, by następnie stworzyć takie klasyczne dzieła jak "Kopciuszek", "Alicja w krainie czarów", "Śpiąca królewna" oraz "101 Dalmatyńczyków".
W 1978 roku Johnston przeszedł na emeryturę i poświęcił się m.in. pisaniu i prowadzeniu wykładów.
Johnston pracował często z animatorem Frankiem Thomasem. W wytwórni Disneya nazywano ich utalentowany duet "Frank i Ollie". Na emeryturze napisali wspólnie kilka książek o animacji.
Artysta został uhonorowany wieloma nagrodami m.in. statuetką Disney Legends Award, którą dostał w 1989 roku. Trzy lata temu otrzymał z rąk prezydenta George'a W. Busha jako pierwszy w historii animator najwyższe artystyczne odznaczenie w USA - Narodowy Medal Sztuk.
Johnston pozostawił dwóch synów. Jego żona Marie, z którą przeżył 63 lata, zmarła w 2005 roku.