Reklama

Zmarł słynny producent filmowy Raymond Chow

W wieku 91 lat zmarł w sobotę, 3 listopada, w Hongkongu Raymond Chow, słynny producent filmowy, który pomógł Bruce'owi Lee i Jackiemu Chan rozwinąć międzynarodową karierę - poinformowały tamtejsze media.

W wieku 91 lat zmarł w sobotę, 3 listopada, w Hongkongu Raymond Chow, słynny producent filmowy, który pomógł Bruce'owi Lee i Jackiemu Chan rozwinąć międzynarodową karierę - poinformowały tamtejsze media.
Raymond Chow (08.10.1927 - 02.11.2018) /Mike Clarke /AFP

Określany mianem "ojca chrzestnego przemysłu filmowego w Hongkongu" Chow urodził się 1927 roku w tej ówczesnej kolonii brytyjskiej, którą w 1997 r. zwrócono Chinom. W latach 50. pracował jako reporter dla anglojęzycznej gazety.

Najpierw jako producent pracował w Shaw Brothers Studio, po czym w 1970 r. z Leonardem Ho założył firmę producencką Golden Harvest.

Ich pierwszy sukces przyszedł w roku następnym wraz z filmem o sztukach walki "Wielki szef", w którym wystąpił Bruce Lee. Słynne "Wejście smoka", koprodukcja z 1973 roku z Warner Bros., sprawiła, że Lee stał się międzynarodową gwiazdą.

Reklama

Firma Golden Harvest wyprodukowała także komedie z udziałem innego znanego aktora kina kung-fu Jackiego Chana, m.in. "Pijanego mistrza".

W 2007 roku Chow sprzedał swoje udziały w firmie i przeszedł na emeryturę.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy