Zmarł Jerzy Janicki
Zmarł pisarz, dramaturg, scenarzysta i dziennikarz Jerzy Janicki - poinformowała córka pisarza. Janicki zmarł w niedzielę, 15 kwietnia, w Warszawie. Miał 79 lat.
Jerzy Janicki był autorem kilkudziesięciu słuchowisk, widowisk telewizyjnych, współautorem powieści radiowych "Matysiakowie" i "W Jezioranach". Napisał ponad 30 scenariuszy filmowych m.in. do "Przerwanego lotu", "Trzech kroków po ziemi", "Tragarza puchu", "Człowiek z M-3" oraz do głośnych seriali m.in. "Polskie drogi", "Ballada o Januszku", "Dom". Wspólnie z Andrzejem Mularczykiem, pod pseudonimem Andrzej Jurek, napisał scenariusz do filmu "Liczę na wasze grzechy".
Opublikował ponad 20 zbiorów reportaży, opowiadań, słuchowisk i dramatów. Napisał też kilka zbiorów opowiadań m.in. "Koty to dranie", "Nieludzki doktor", i "Biografia w walizce" oraz "Czkawkę" - wspomnienia ze Lwowa, którego był miłośnikiem.
Janicki urodził się 10 sierpnia 1928 roku w Czortkowie na Podolu.
W latach 1946-48 pracował jako dziennikarz w katowickiej "Trybunie Robotniczej". W 1952 roku na łamach prasy warszawskiej ukazały się jego pierwsze reportaże. Od 1955 r. był redaktorem w dziale literackim Polskiego Radia. W latach 1982-87 pracował jako kierownik literacki zespołu filmowego "Iluzjon".
"Powiedzieć o nim, że był inteligentny, to naprawdę za mało. Był błyskotliwy i bystry, pełen pomysłów i celnych ripost..." - wspomina Dżennet Połtorzycka-Stampfl - scenarzystka pracująca z Janickim nad scenariuszem powieści radiowej "Matysiakowie"
Te wszystkie cechy - jej zdaniem - sprawiły, że "mnóstwo jego słuchowisk radiowych, a potem także słynnych seriali przeszło do historii polskiego radia i telewizji i do dziś zachowało aktualność".
"Jerzy Janicki był po prostu wspaniałym człowiekiem, dziennikarzem i pisarzem" - dodała Połtorzycka-Stampfl.