Reklama

Zgubił scenariusz do "Batmana"

Gary Oldman przyznał, że bardzo się przestraszył, gdy nie mógł znaleźć scenariusza do kolejnej części przygód Batmana. Jak wiadomo, reżyser Christopher Nolan bardzo dba o to, aby jak najdłużej utrzymać w tajemnicy fabułę swoich filmów.

Oldman wciela się w filmach o człowieku-nietoperzu w rolę szefa policji, Jamesa Gordona.

Niebawem na ekrany kin wejdzie trzecia część serii zatytułowana "Mroczny Rycerz powstaje", ponownie z Christianem Balem w roli głównej.

Oldman powiedział, że najadł się strachu, gdy zorientował się, że nigdzie nie ma ściśle strzeżonego scenariusza do nowego "Batmana". Szczęśliwie okazało się, że skrypt został znaleziony pod materacem w pokoju hotelowym.

- Hotelowy sejf był za mały, a nie chciałem go trzymać w torbie. Ukryłem go więc wśród koców i o tym zapomniałem. Byłem przerażony przez 20 minut - wspomina artysta.

Reklama

- Myślałem sobie: 'Gdzie, do diabła, mogłem go położyć?' Tam było moje nazwisko, więc pomyślałem, że mnie zabiją. Byłoby fatalnie, gdyby nie udało nam się tego scenariusza odnaleźć - dodaje Oldman.

Scenariusz jest jednak tak ściśle strzeżona tajemnicą, że nie zawierał zakończenia trzeciej części filmu. Co więcej, aż do momentu kręcenia ostatnich scen, nie znali go nawet aktorzy.

Premiera filmu "Mroczny Rycerz powstaje" planowana jest w USA na 20, a w Polsce na 27 lipca.

Zobacz zwiastun nowego filmu Christophera Nolana:


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mroczny Rycerz powstaje | Christopher Nolan | batman | Gary Oldman
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy