Reklama

Żebrowski i Kot razem na scenie

Michał Żebrowski ("Pręgi", "Kochankowie roku tygrysa") i Tomasz Kot ("Skazany na bluesa", serial "Niania") wystąpią wspólnie w spektaklu "Samotny Zachód" na deskach Teatru Nowego Praga w Warszawie. Aktorzy po raz pierwszy spotkają się na scenie - zagrają swoich braci. Premierę zaplanowano na 10 marca.

Akcja "Samotnego Zachódu" rozgrywa się na głębokiej irlandzkiej prowincji. Postacie, w które wcielają się Żebrowski i Kot to zgnuśniali, leniwi bracia, spędzający czas w fotelach - głównie na wzajemnym dogryzaniu sobie. Ze względu na sporą wulgaryzmów, które padają na scenie, przedstawienie przeznaczone jest tylko dla widzów dorosłych.

"Tomek wniósł do spektaklu nową energię i świeżość. Widziałem go w Teatrze Bagatela, dawno, tuż po szkole chyba. Zauważyłem wtedy, że to ewidentnie aktor inteligentny i o takiej indywidualności, że potrafi w sposób bardzo prosty przefiltrować przez siebie to, co mówi reżyser i cały czas być postacią i Tomkiem Kotem jednocześnie" - uważa Żebrowski.

Reklama

Reżyser spektaklu Eugeniusz Korin uważa, że gdyby pozbawić sztukę irlandzkich nazw i imion, to jej akcję można byłoby przenieść do Polski.

"Bieda, ból istnienia, chęć bycia kimś lepszym, kimś innym - ten przekaz jest bardzo uniwersalny, bo Samotny zachód jest szalenie prosty, jeżeli chodzi o przesłanie: nawet najgorszy człowiek jest wart tego, aby pokładać w nim nadzieję" - podkreśla Korin.

Przedstawienie powstało na kanwie sztuki irlandzkiego dramatopisarza młodego pokolenia Martina McDonagha, okrzykniętego przez krytykę "mistrzem portretowania codzienności".

Po raz pierwszy zostało wystawione w The Town Hall Theatre w Gallway w Irlandii w 1997 roku. Dwa lata później sztuka wystawiona została w Nowym Jorku na Broadwayu.

Publiczność zobaczy w spektaklu również Piotra Kozłowskiego i Natalię Rybicką.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy