Reklama

Żebrowski chwali Putina

Robiący aktorską karierę na Wschodzie Michał Żebrowski postanowił pochwalić prezydenta Rosji. W felietonie w "Polsce" napisał, że "Rosja jest fenomenalnym partnerem gospodarczym i jest bardzo sprawnie zarządzana przez Władimira Putina".

"Nie rozumiem, dlaczego Polska jest ślepo zakochana w Stanach Zjednoczonych. Trzymamy się USA, bo nie umiemy robić interesów z Rosją" - rozpoczyna swój tekst Żebrowski.

Według niego to sprawności rosyjskich polityków rosyjska drużyna piłkarska zawdzięcza sukces na Euro 2008. "Sport jest otoczką, która towarzyszy wspaniałemu rozwojowi gospodarczemu wspomaganemu przez skuteczną politykę" - pisze w prorosyjskim wystąpieniu Żebrowski.

Według aktora polscy politycy nie wiedzą jak wykorzystywać "futbol i film" do celów politycznych. "Mogliby się tego nauczyć od Władimira Putina, który świetnie rozumie, że inwestowanie w rozwój sportu i kultury to nie kaprys piłkarskiego kibica, ale polityczny strzał w dziesiątkę".

Reklama

Przypomnieliśmy sobie od razu wypowiedź aktora, której udzielił nam w związku z premierą "pierwszej polsko-chińskiej koprodukcji" "Kochankowie roku tygrysa".

"Wydawało mi się, że jadę do kraju reżimowego i szarego. Ciężko mi ocenić, jak jest w istocie, ponieważ nie jestem politykiem, tylko aktorem, który pojechał tam do pracy, mogę więc tylko mówić o swoich wrażeniach. A te są niezwykle pozytywne. To kraj obdarzony niezwykłą energią: ludzie pracują na cztery zmiany, wszystko rozwija się niezwykle dynamicznie" - mówił dwa lata temu aktor.

Michał Żebrowski wystąpił w rosyjskim filmie historycznym "1612" w reżyserii Władimira Chotinienki. Zagra też główną rolę w nowym sensacyjnym filmie Nikołaja Lebiediewa, w którym wystąpi w "śmiałych scenach erotycznych".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Michał Żebrowski | Rosja | Władimir Putin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy