Zagrał epizod w "Titanicu". Wciąż zagarnia tantiemy
Być może nazwisko Reece’a P. Thompsona, może niewiele mówić. Zagrał jako dziecko w filmie "Titanic" i wypowiedział tam zaledwie jedną kwestię. Mimo to od lat wciąż dostaje tantiemy za ten występ. Znamy dokładną kwotę!
"Titanic" to kultowy wyciskacz łez w reżyserii Jamesa Camerona, w którym główne roli zagrali Leonardo DiCaprio i Kate Winslet. Trudno znaleźć osobę, która nigdy nie widziała choćby fragmentu tego kultowego filmu, jednak być może niewielu pamięta jednego z małych bohaterów filmu.
Gdy "Titanic" debiutował w kinach, Reece P. Thompson miał zaledwie 5 lat. Mały bohater wypowiedział wtedy zaledwie jedną kwestię, a jego filmowa rodzina nie doczekała szczęśliwego zakończenia. Dziś niewiele osób pamięta o jego udziale, ale jemu przypominają o tym coroczne tantiemy.
W niedawnym wywiadzie z "Business Insider" Thompson opowiedział, że jego mama miała wybór w kwestii jego przyszłości: mogła zgodzić się na reklamę stacji benzynowej lub przyjąć rolę w produkcji filmowej. Okazuje się, że niepewny zarobek z filmu okazał się o wiele korzystniejszy, niż mogłoby się wydawać.
"Film okazał się jednym z największych hitów w historii, więc dziwnie się na to patrzy z perspektywy czasu. Moja mama mówiła: ‘Zróbmy to. Będzie fajnie. Nawet jak film będzie niewypałem, to sobie go obejrzymy’. Wiemy, jak to się skończyło, więc wcale nie podjęła złej decyzji" - zdradził w rozmowie.
Thompson zdradził, jakie kwoty wpływają na jego konto. Nie są to ogromne kwoty, ale jak sam określił, są to przyjemne zastrzyki gotówki.
"Nawet nie zaprzątam sobie tym głowy. Nie jest tak, że myślę sobie: ‘Och, kiedy wpadnie kolejny przelew za 'Titanica’?’. Kiedy to się już stanie, to mam taki moment: ‘O, super, dodatkowe 100 dolarów’. Czasem bywało i tak: ‘O, super, 250 dolarów’" - przyznał w dalszej części rozmowy, podkreślając, że cieszy się faktem, że ludzie wciąż oglądają tę produkcję.