Zabójczo niebezpieczny Brad Pitt
Pojawił się pierwszy zwiastun filmu "Zabić, jak to łatwo powiedzieć" (Killing Them Softly) w reżyserii Andrew Dominika z główną rolą Brada Pitta. Obraz trafi na ekrany polskich kin 16 listopada.
Brad Pitt jakiego pamiętacie z "Thelma i Louise" powraca - reklamuje "Zabić, jak to łatwo powiedzieć" polski dystrybutor obrazu, Monolith Films. "Niegrzeczny, bezwzględny, egoistyczny. Ale i inteligentny i zabójczo niebezpieczny" - tak brzmi charakterystyka głównego bohatera filmu - płatnego zabójcy Jackiego Cogana.
Cogan nie jest tani, ale jest najlepszy. Zostaje wynajęty, by odzyskać pieniądze skradzione podczas mafijnej gry w pokera i wymierzyć karę tym, którzy zdecydowali się na tak bezczelnie głupi skok. Przemierzając ulice Nowego Orleanu ze spokojem niesie zagładę tym, którzy na nią zasłużyli... a także tym, którzy po prostu nie mają szczęścia.
"Wolę zabijać ich łagodnie, strzelając z odległości, nie lubię emocji, zbyt dużo emocji przeszkadza w pracy" - tłumaczy grany przez Brada Pitta Jacky Cogan, tropiący trzech bandytów, którzy próbują przechytrzyć mafię. "Stany Zjednoczone to nie kraj, to jeden wielki biznes" - mówi w pewnym momencie Cogan.
Przed premierowym pokazem filmu na majowym festiwalu w Cannes amerykański aktor zasugerował, że świat gangsterów pokazany w dreszczowcu jest alegorią żądnej zysków finansjery, która doprowadziła do światowego kryzysu.
"Zaczęło się od kryzysu toksycznych kredytów w USA i winni ciągle nie zostali ukarani. Światem biznesu rządzą podobne zasady jak światem gangsterów. Ci ostatni zabijają - ale biznes jest równie bezlitosny: ludzie masowo tracą pracę, a ich życie jest niszczone" - powiedział Pitt.
Urodzony w Nowej Zelandii reżyser z polskimi korzeniami Andrew Dominik twierdzi, że chciał pokazać na ekranie znudzonych gangsterów, którzy nie mają wiele wspólnego z sensacyjnymi, hollywoodzkimi superprodukcjami. Tym bardziej, że w filmie mafię dopada kryzys. Twórca sugeruje prowokacyjnie, że ciężkie czasy nastały dla wszystkich - również dla gangsterów. W filmie słychać ciągle m.in. fragmenty przemówień Baracka Obamy o kryzysie finansowo-gospodarczym.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!