"Youngblood": Powstanie nowa wersja hitu epoki kaset VHS
Na początku 2023 roku rozpoczną się zdjęcia do nowej wersji sportowego filmu zatytułowanego "Youngblood". Ten opowiadający o utalentowanym hokeiście film z 1986 roku był jednym z największych hitów ery VHS. Jak informuje portal "Variety", tym razem bohaterem opowieści będzie utalentowany czarnoskóry sportowiec.
Bohaterem filmu wyreżyserowanego w 1986 roku przez Petera Markle'a jest siedemnastoletni Dean Youngblood, który jeździ na łyżwach od szóstego roku życia. Wrodzony talent i ciężkie treningi sprawiły, że stał się doskonałym i skutecznym hokeistą. Szybko jednak zdaje sobie sprawę, że jego umiejętności i finezja nie wystarczą do gry w profesjonalnej lidze hokejowej, gdzie liczy się brutalność i bezwzględność w stosunku do przeciwnika. Gdy czołowy strzelec drużyny Mustangów zostaje znokautowany, Dean, by go zastąpić, musi szybko nauczyć się, jak grają "duzi chłopcy" i z żółtodzioba stać się prawdziwą gwiazdą - czytamy w oficjalnym opisie fabuły filmu "Youngblood".
W rolach głównych wystąpili w filmie Rob Love i Patrick Swayze, a epizod zagrał Keanu Reeves, dla którego był to debiut na dużym ekranie.
Nową wersję filmu "Youngblood" wyreżyseruje Charles Officer ("Ucieczka Akilli"). Jest on też współautorem scenariusza, który napisał razem z Joshem Epsteinem, Kylem Rideoutem i Senecą Aaronem. Podobnie jak w przypadku oryginału, bohaterem remake'u będzie Dean Youngblood, który dzięki dobrym występom w drużynie Hamilton Bulldogs chce trafić do ligi NHL.
"Możliwość ponownego opowiedzenia tej ukochanej hokejowej opowieści, jaką jest 'Youngblood', to dla mnie prawdziwy dar. Jestem podekscytowany tym, że przeniosę na ekran tę świeżą opowieść skupiającą się na afroamerykańskim talencie" - powiedział Charles Officer w rozmowie z "Variety".
"Trochę się zmieniło od premiery filmu 'Youngblood' ponad trzydzieści lat temu. Ta adaptacja nie mogłaby znaleźć się w lepszych rękach. Officer to reżyser z wizją. Wracając do historii Youngblooda, mamy okazję wziąć tę niezwykle emocjonalną, rozrywkową opowieść i zaktualizować ją dla zupełnie nowego pokolenia. Zamierzamy wywrócić oryginalną historię do góry nogami i pokazać, jak we współczesnych czasach rozumiany jest temat rodziny, dorastania i męskości" - zapewniają producenci nowego "Youngblooda".