Wytwórnie biją się o nowy projekt Glena Powella. O czym będzie film?
Hollywood znów huczy od plotek - aktor znany z hitów takich jak "Hit Man" czy "Twisters" ogłosił, że nie tylko zagra, ale i wyprodukuje romantyczny thriller science fiction zatytułowany "Homewreckers".
Projekt, oparty na pakiecie opowiadań autorstwa Neila M. Paika, wywołał burzę wśród największych studiów filmowych. Legendary, Lionsgate, New Regency, Sony i Warner Bros. złożyły już swoje oferty, próbując przejąć prawa do realizacji. Wygląda na to, że w końcówce roku w Hollywood zaczyna się prawdziwa gorączka.
Historia, której szczegóły owiane są tajemnicą, składa się z trzech rozdziałów i ma zostać przeniesiona na ekran przez samego autora, który napisze również scenariusz. Ton projektu jest porównywany do dzieł takich jak "9½ tygodnia" czy "Fatalne zauroczenie" Adriana Lyne’a, ale z nutą współczesnego niepokoju rodem z filmów Alexa Garlanda, twórcy "Ex Machina". Fani thrillerów mogą spodziewać się mieszanki intensywnych emocji i klimatycznej narracji.
"Homewreckers" już teraz wyróżnia się na tle raczej spokojnego sezonu poświątecznego w Hollywood. Gdy wiele studiów walczy o uwagę widzów, nowy projekt Powella staje się jednym z najbardziej ekscytujących wydarzeń na rynku. W świecie, w którym gorące projekty są rzadkością, ten thriller to powiew świeżości - odważny, prowokujący i pełen potencjału kasowego.
Dla Glena Powella rok 2024 był wyjątkowo udany. Jego komedia romantyczna "Tylko nie ty" z Sydney Sweeney, stała się kinowym przebojem, a romantyczny thriller "Hit Man" przyniósł mu nominację do Złotego Globu. Z kolei "Twisters", nowa wersja kultowego filmu o tornadach, zarobił ponad 370 milionów dolarów na całym świecie.
Dla Neila M. Paika, twórcy opowiadań będących podstawą projektu, "Homewreckers" to kolejny krok w budowaniu swojej renomy. Autor już wcześniej sprzedał swoje historie w konkurencyjnych sytuacjach - jego opowiadanie "Reawakening" zostało przeniesione na ekrany przez Amazon, a "Rainbowfish" znalazło swoje miejsce w katalogu Warner Bros.
Zobacz też: Pytania o kontynuację świątecznego hitu są coraz częstsze. Tak reaguje aktor