Reklama

"Wyszyński - zemsta czy przebaczenie": Film nie o księdzu, ale o człowieku

"W filmie pokazujemy, jak ten marmur Wyszyńskiego dopiero się kształtował" - powiedział Tadeusz Syka, reżyser filmu "Wyszyński - zemsta czy przebaczenie", podczas premiery. "Ten film nie jest o księdzu, ale o człowieku w ogóle" - dodał. Produkcja trafi na ekrany polskich kin 17 września 2021 roku.

"W filmie pokazujemy, jak ten marmur Wyszyńskiego dopiero się kształtował" - powiedział Tadeusz Syka, reżyser filmu "Wyszyński - zemsta czy przebaczenie", podczas premiery. "Ten film nie jest o księdzu, ale o człowieku w ogóle" - dodał. Produkcja trafi na ekrany polskich kin 17 września 2021 roku.
Kard. Stefan Wyszyński, zdjęcie z 10. czerwca 1979 roku z pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski /SETBOUN/SIPA/EAST NEWS /East News

Obraz "Wyszyński - zemsta czy przebaczenie" jest oficjalną produkcją uroczystości beatyfikacyjnych kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz matki Elżbiety Róży Czackiej.

W uroczystej premierze filmu wzięli udział m.in. prezydent Andrzej Duda oraz marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

"Wyszyński - zemsta czy przebaczenie": Fabyła, zwiastun

Film przywołuje mało znany wątek w biografii Stefana Wyszyńskiego - jego udział w Powstaniu Warszawskim. Pokazuje również postać matki Róży Czackiej i jej pracę na rzecz innych. Wojenna zawierucha i trudne decyzje, z którymi musieli się wówczas zmierzyć, przyczyniły się do ukształtowania późniejszego kierunku nauczania prymasa.

Reklama

Reżyser filmu Tadeusz Syka w rozmowie z PAP podkreślił, że jest to film uniwersalny. "Ten film nie jest o księdzu, ale o człowieku. Mimo że jest to historia z 1944 roku, możemy doskonale ją odnieść do naszego życia codziennego" - wyjaśnił.

Syka w rozmowie z PAP zwrócił także uwagę na fakt, że chociaż na temat Prymasa Tysiąclecia powstało wiele książek, to okres 1939-1945 jest w większości pomijany. "A okazuje się, że to ten czas go ukształtował. Dzięki temu przez cały okres stalinizmu i PRL Wyszyński mógł uderzyć ręką w stół, powiedzieć 'Non possumus', spojrzeć komunistom w oczy" - podkreślił reżyser.

Jak również wskazał, "w filmie pokazujemy, jak ten marmur Wyszyńskiego dopiero się kształtował. To wszystko działo się w Laskach pod Warszawą, pod okiem matki Elżbiety Róży Czackiej, która w pewnym sensie też Wyszyńskiego ukształtowała".

"Wyszyński - zemsta czy przebaczenie": Obsada, premiera

W tytułowej roli wystąpił Ksawery Szlenkier, a partnerują mu m.in. Ida Nowakowska, Marcin Kwaśny, Adam Fidusiewicz, Agnieszka Kawiorska, Lech Dyblik oraz Małgorzata Kożuchowska jako matka Róża Czacka.

W produkcji wzięło udział około 200 aktorów i rekonstruktorów, wykorzystano oryginalne pojazdy historyczne i liczne pamiątki wypożyczone ze zbiorów Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego, Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, Archiwum Sióstr w Laskach i z kolekcji prywatnych.

Wśród rekwizytów używanych na planie pojawiły się m.in. autentyczne pudełko od butów, należące do księdza porucznika, w którym przetrzymywał bańki lekarskie do stawiania potrzebującym pacjentom w szpitalu powstańczym w Laskach. Udało się też odszukać oryginalne wyposażenie gabinetu matki Róży Czackiej oraz szpitalny asortyment z powstańczego szpitala.

Producentami filmu są bracia Tadeusz i Maciej Sykowie, którzy współtworzą studio filmowe High Hope Films. Dotychczas znani są z takich filmów jak: "The Human Experience Wszystko o człowieku", "Outcasts - Szare Anioły", "Pewność". Są autorami blisko 30 pełnometrażowych filmów dokumentalnych o różnej tematyce. Prowadzą również własny kanał na platformie YouTube "Do zobaczenia w Niebie". Autorem zdjęć jest Krzysztof Mieszkowski, który na planie dowodził pionem operatorskim. Ponadto w filmie pojawiają się efekty pirotechniczne przygotowane przez Artura Sobieraja. Koproducentem filmu jest Biuro Programu "Niepodległa".

Film "Wyszyński - zemsta czy przebaczenie" trafi na ekrany polskich kin 17 września 2021 roku.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy