Reklama

Wypadek Roberta Gonery

Aktor Robert Gonera (37 l., "Dług") w czwartek, 11 maja, miał poważny wypadek samochodowy. Prowadząc swojego rozpędzonego mercedesa uderzył z impetem w inny pojazd. Aktor z potłuczonym kolanem i kontuzjowaną ręką trafił do szpitala, z którego jednak na własne życzenie został wypisany.

"Jechałem prawym pasem. Nagle zobaczyłem z lewej strony wymijający mnie samochów i zahaczyłem o drzwi czarnego mercedesa. Mercedes odbił się i po kilkumetrowym slalomie przewrócił się na dach. Mnie rzuciło 10 metrów dalej. Skasowałem po drodze wszystkie słupki" - powiedział dziennikarzom "Faktu" drugi uczestnik wypadku, Remigiusz Dębiński, kierowca auta na które wpadł Gonera.

Robert Gonera nie odniósł poważnych obrażeń. Aktor po kilku godzinach wyszedł ze szpitala o własnych siłach.

Fakt
Dowiedz się więcej na temat: wypadek samochodowy | wypadek | poważny wypadek | aktor | wypadku
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy