Reklama

Wszyscy chcą pracować z Clooneyem

Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej wyróżniła wyreżyserowane przez George'a Clooneya "Idy marcowe", przyznając filmowi nominację do Oscara za najlepszy scenariusz adaptowany. "To naprawdę wybitna rzecz" - przekonują gwiazdy thrillera o pokerowej rozgrywce na szczytach władzy.

"Idy marcowe" to prawdziwe gwiazdorskie spotkanie na szczycie. W filmie, oprócz George'a Clooneya i rozsławionego przez "Drive" Ryana Goslinga, zagrali: nominowany do Oscara Paul Giamatti, laureat Oscara Phillip Seymour Hoffman, nominowana do Złotego Globu Evan Rachel Wood i laureatka Oscara - Marisa Tomei.

Wbrew pozorom, zebranie na planie "Idów" tylu aktorskich znakomitości okazało się sprawą nad wyraz prostą. Brian Oliver, producent filmu nie miał wątpliwości, czyja to zasługa.

"George i Grant (Heslov - współautor scenariusza) tak działają na ludzi - wszyscy po prostu chcą z nimi pracować. (...) Wymyślili, których aktorów chcieliby obsadzić w poszczególnych rolach i pozyskali ich wszystkich. Nikt im nie odmówił" - zdradza Oliver.

Reklama

"To, jak zareagowali na naszą propozycję wszyscy aktorzy, których zaprosiliśmy do współpracy wiele dla nas znaczyło" - wspomina Clooney.

- "Było dowodem tego, że po przeczytaniu scenariusza uwierzyli w ten film, w 'dziecko', nad którym mieliśmy razem pracować. Udział tak wspaniałej obsady aktorskiej sprawił, że poczuliśmy, że spoczywa na nas wielka odpowiedzialność stworzenia naprawdę dobrego filmu - dodaje artysta,

Jego "Idy marcowe" to trzymająca w napięciu historia pokerowej rozgrywki kandydata na prezydenta USA - Mike Morrisa (w tej roli sam reżyser, nagrodzony Oscarem za kreację w "Syrianie") z czyhającymi na każde jego potknięcie przeciwnikami (Giamatti) i wszędobylskimi dziennikarzami (m.in. Tomei).

Szanse na elekcję pretendenta o bujnej przeszłości staną pod znakiem zapytania, kiedy w jego sztabie pojawi się asystentka, emanująca młodzieńczym entuzjazmem i erotyzmem (Wood). Dziewczyna szybko zawróci w głowie młodemu, błyskotliwemu doradcy Morrisa (Gosling) i pozna najskrzętniej skrywane tajemnice kampanii.


Ciekawi Cię, co jeszcze w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy