Reklama

Współczuje narzeczonej księcia

Emma Watson rozumie, w jak uciążliwej sytuacji znajduje się Kate Middleton. Przyszła żona księcia Williama jest w centrum zainteresowania mediów, które komentują każdy jej ruch. "Biedna dziewczyna" - mówi o przyszłej księżnej brytyjska aktorka.

Światowe media odliczają dni do ślubu księcia Williama z Kate Middleton.

Przyszła panna młoda jest tematem numer jeden kolorowej prasy, która szczególną uwagę przykłada do wyglądu i stylu przyszłej księżnej. Middleton porównywana jest m.in. z matką Williama, nieżyjącą już księżną Dianą.

"Biedna dziewczyna, musi czuć na sobie ogromną presję. Mam nadzieję, że czerpie przyjemność z przygotowań" - powiedziała Emma Watson w wywiadzie dla Associated Press.

Reklama

Gwiazda serii filmów o "Harrym Potterze" dobrze wie, jak to jest żyć na świeczniku. Przez ostatnich jedenaście lat aktorka dorastała na oczach milionów widzów.

Obecnie jej twarz nie znika z okładek gazet, które na bieżąco informują swoich czytelników: z kim spotyka się aktorka, co nosi lub co kupuje.

Kiedy w ubiegłym roku Watson zdecydowała się obciąć krótko swoje piękne blond włosy, fakt ten odbił się szerokim echem w mediach na całym świecie.

W maju aktorka rozpoczyna zdjęcia do filmu "The Perks of Being a Wallflower". W przyszłości gwiazda planuje również wystąpić na Broadwayu.

Ślub Kate Middleton i księcia Williama odbędzie się 29 kwietnia. Szacuje się, że obejrzą go miliony widzów na całym świecie.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Emma Watson | narzeczona | współczucie | Watson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy