"World Trade Center" przed "Kodem Da Vinci"
Właściciele amerykańskich kin zostali poinformowani, że przed projekcjami "Kodu Da Vinci" Rona Howarda, który 19 maja wszedł do kin, będą zobowiązani do wyświetlania zwiastuna filmu "World Trade Center" w reżyserii Olivera Stone'a. Główne role w filmie, którego premiera zapowiedziana jest na 9 sierpnia, grają Nicolas Cage ("Prognoza na życie") i Maggie Gyllenhaal ("Uśmiech Mony Lizy").
Kilka tygodni temu wiele kontrowersji wywołał w Stanach Zjednoczonych zwiastun innego filmu o tragedii WTC - "United 93" Paula Greengrassa. Trailer swym naturalizmem zbulwersował wielu widzów, a jedno kino w Nowym Jorku zaprzestało jego projekcji.
Zwiastun "World Trade Center", opowiadający o uratowaniu ostatniej dwójki ludzi spod gruzów Twin Towers, nie oddziałuje tak silnie na emocje, jak trailer filmu Greengrassa, jednak producenci "WTC" postanowili mimo wszystko uprzedzić kiniarzy o swej decyzji.
Jedna z sieci nowojorskich kin umieściła już dla widzów specjalną informację o wyświetlaniu zwiastuna filmu Stone'a przed dziełem Howarda.
Czyżby terrorystyczna trauma Amerykanów mogła przeszkodzić im w rozkoszowaniu się "antychrześciajńską herezją" Dana Browna?
20-minutowy zwiastun "World Trade Center" został pokazany w niedzielę, 21 maja, podczas trwającego właśnie festiwalu w Cannes.
Przed pokazem 59-letni Stone powiedział widowni, że jego zamierzeniem było pokazać zamach terrorystyczny z perspektywy zwykłych ludzi i na podstawie ich relacji dotrzeć do prawdy.
Zdaniem Stone'a, dzięki temu zabiegowi jego najnowszy film przypomina wcześniejszy "Pluton", opowiadający o wojnie w Wietnamie. Projekcja nagrodzonego Oscarem filmu, który został nakręcony 20 lat temu, odbyła się zresztą tego samego wieczoru w Cannes.