Woody Allen Barcelona

Dwa tygodnie temu, po prawie 30 latach zwłoki, do naszych kin zawitała "Annie Hall" w reżyserii Woody'ego Allena. Od dziś mamy okazję zapoznać się z bardziej współczesnym jego filmem. "Vicky Cristina Barcelona" to historia wakacyjnego wypadu do Hiszpanii dwóch przyjaciółek, Vicky i Cristiny. Jedna z nich jest bardzo ułożona, rozważana, a do tego zaręczona, ta druga z kolei jest jej przeciwieństwem - lubi poszaleć. Traf chciał, że obie zakochują się w tym samym przystojnym malarzu. Do miłosnych perypetii tego trójkąta dołączy również zwariowana była żona artysty, w której postać wcieliła się nagrodzona za tę rolę Oscarem Penelope Cruz. Poza nią w rolach głównych zobaczymy Scarlett Johansson, Rebeccę Hall i Javiera Bardema.

W świecie polskiego filmu zapanowała ostatnio moda na filmy o generałach. Po niedawnej premierze "Zamachu na Gibraltarze" o gen. Sikorskim, od dziś w kinach możemy poznać historię "Genarał Nila". To film dużo bardziej (o ile nie w całości) zgodny z faktami historycznymi, w przeciwieństwie do wcześniej wymienionego. Historia gen. Augusta Emila Fieldorfa, dowódcy kierownictwa Dywersji AK oraz zastępcy dowódcy Armii Krajowej, opowiedziana jest w sposób bardzo realistyczny, momentami wręcz drastyczny. Film w reżyserii Ryszarda Bugajskiego ukazuje nie tylko odwagę i bohaterstwo czynów generała "Nila" podczas II wojny światowej, ale także tragiczny los, jaki spotkał go po zakończeniu działań wojennych. W roli tytułowej zobaczymy Olgierda Łukaszewicza.

Wśród bieżących premier znajdzie się również coś dla wielbicieli remake'ów azjatyckich horrorów. "Nieproszeni goście" to amerykańska wersja koreańskiej "Opowieści o dwóch siostrach" z 2003 roku. Siostry starają się wyjaśnić niejasne okoliczności śmierci ich matki. Coraz więcej dowodów zaczyna wskazywać na kobietę, która się nią opiekowała, a teraz jest... zaręczona z ich ojcem. Duch matki nawiedza jedną z sióstr i ostrzega przed intencjami przyszłej macochy. Bohaterki próbują dowiedzieć się jak najwięcej o jej przeszłości. Napięta sytuacja przeradza się w bitwę między córkami, spadkobierczyniami testamentu, a podejrzaną narzeczoną ojca.

James Wong ("Oszukać przeznaczenie") podjął się trudnego zadania przeniesienia na ekran kinowy jednej z najpopularniejszych japońskich anime. "Dragonball: Ewolucja" nie zebrał do tej pory zbyt wielu pozytywnych opinii na świecie. Fani wytykają filmowi błędy i brak zgodności z oryginałem. Jeśli oczekujecie sporej dawki bijatyk i lekkiego kina rozrywkowego to ta pozycja wydaje się być idealna. Fani przygód Son Goku, z sentymentem wspominający 20-minutowe odcinki anime i 42 tomy mangi, mogą jednak poczuć się rozczarowani.

Z gatunku filmów lekkich i przyjemnych dystrybutorzy proponują nam także film "Hannah Montana". Jest to przeniesiona z serialu telewizyjnego historia nastolatki (w tej roli Miley Cyrus) na co dzień będącej wzorową uczennicą, a w tajemnicy przed przyjaciółmi odnoszącą sukcesy jako piosenkarka o pseudonimie Hannah Montana. Wydarzenia potoczą się jednak w takim kierunku, że bohaterka będzie musiała zdecydować kim jest naprawdę.

Film przeznaczony jest głównie dla tej młodszej części widzów. W polskiej wersji językowej będzie można usłyszeć m.in. Joannę Koroniewską, Kubę Wesołowskiego i Julię Hertmanowską.

Na deser coś dla wielbicieli kina w 3D. "Pod taflą oceanu 3D", czyli trójwymiarowe obrazy z okolic dna morskiego, można od dziś oglądać we wszystkich kinach IMAX w Polsce. Narratorem filmu w wersji polskiej jest Małgorzata Kożuchowska.