Wiktoria Wolańska zagrała w najgłośniejszych polskich filmach. Teraz sprząta domy
Zagrała w największych polskich hitach, ale dziś jej życie wygląda zupełnie inaczej. Popularna aktorka, która zdobyła sławę na ekranie, teraz dorabia jako sprzątaczka – jej historia zaskakuje i porusza.
W 2019 roku Wiktoria Wolańska zyskała rozgłos jako odtwórczyni głównej roli żeńskiej w superprodukcji "Legiony" Dariusza Gajewskiego. Rola Aleksandry Tubilewicz wydawała się otwierać przed nią drzwi do wielkiej kariery, jednak życie zawodowe aktorki przybrało zupełnie nieoczekiwany obrót. Obecnie, po kilku latach przerwy, Wolańska prowadzi własną firmę sprzątającą i podkreśla, że odnajduje w tym zajęciu satysfakcję i spokój.
Wiktoria Wolańska, absolwentka Akademii Teatralnej w Warszawie, przed "Legionami" zagrała w kilku produkcjach telewizyjnych, takich jak "Korona królów" czy "Na Wspólnej". Jednak to film Gajewskiego dał jej szansę na zaistnienie w większej skali. Aktorka została obsadzona w roli Aleksandry Tubilewicz, agentki wywiadu I Brygady Legionów.
Wolańska wspomina, że udział w castingu był dla niej zupełnym przypadkiem. "Byłam świeżo po kontuzji i nie zamierzałam nawet brać w nim udziału" - mówiła w jednym z wywiadów. Los jednak zdecydował inaczej, a po miesiącu otrzymała informację o przyznaniu jej roli.
Do roli Aleksandry aktorka musiała ściąć swoje długie włosy, co było znaczącą zmianą w jej wizerunku. "Ta fryzura naprawdę mi się spodobała, a jej symbolika idealnie wpisywała się w postać, którą grałam" - wyznała.
"Legiony" spotkały się z mieszanym przyjęciem, jednak rola Wolańskiej była często chwalona. Mimo to propozycje kolejnych ról nie napływały. Wolańska wystąpiła jeszcze w serialu "Ludzie i bogowie" oraz w filmie "Moje wspaniałe życie" Łukasza Grzegorzka, ale to był koniec jej aktywności w świecie filmowym.
W jednym z wywiadów przyznała, że długi okres zdjęciowy do "Legionów" zmusił ją do zrezygnowania z etatu w Teatrze Narodowym. Po premierze filmu jej kariera znacząco zwolniła.
W jednym z wywiadów Wiktoria Wolańska opowiedziała, że postanowiła zająć się sprzątaniem, by mieć szybkie i niezależne źródło dochodu. "Zaczęłam od sprzątania mieszkań sąsiadów na Saskiej Kępie" - wyznała. Szybko zorientowała się, że ta praca daje jej satysfakcję, a także pozwala na pełną kontrolę nad swoim czasem i zarobkami.
"Sprzątanie to zawód wymagający zaufania, a także umiejętności organizacyjnych" - podkreśla Wolańska, która obecnie stoi na czele własnej firmy.
Wiktoria Wolańska zaznacza, że jej życie zawodowe poszło w zupełnie innym kierunku, niż początkowo się spodziewała. Jednak nie wyklucza, że jeszcze kiedyś wróci na plan filmowy. "Na razie czuję się spełniona w tym, co robię, i nie planuję zmian" - mówi.
Czy aktorka jeszcze kiedyś zabłyśnie na ekranie? Czas pokaże. Tymczasem Wolańska udowadnia, że życie po wielkiej produkcji może być równie interesujące i pełne wyzwań.
Zobacz też:
Wszystkie oczy skierowane były na nią. Zachwyciła nowym wyglądem!
Co z wykształceniem Wiktorii Gąsiewskiej? Zdradza swoje plany na przyszłość!
Izabela Zwierzyńska rzuciła popularny serial i robi karierę za granicą. Tam też znalazła miłość