Większość widzów tego nie zauważyła. Taki błąd w klasyce kina
Czy to magia tych świąt? Nie, to błędy, których nie ustrzegły się nawet uwielbiane filmy bożonarodzeniowe. Oto krótka lista, która udowadnia, że nie ma produkcji idealnej. Niemniej, wciąż kochamy je wszystkie. I wrócimy do nich w czasie najbliższych świąt.
Jak dać znać grupie terrorystów, że jest się na ich tropie? Najlepiej wysłać Tony'ego, pierwszego zabitego, windą z napisem "Teraz mam karabinek, ho, ho, ho" na koszulce. Przynajmniej ten sposób wybiera w "Szklanej pułapce" grany przez Bruce'a Willisa John McClane. W scenie skupiamy się przede wszystkim na napisie oraz reakcji Hansa Grubera (Alan Rickman), szefa złoczyńców.
Łatwo przeoczyć, że w pewnym momencie martwy Tony mruga. Dzieje się to, gdy Hans dotyka jego bezwładnej głowy. Rickman przysunął swoją dłoń bardzo blisko oczu aktora Andreasa Wisniewskiego, a ten odruchowo je zamknął.
W finale "Szklanej pułapki 2" John McClane walczy z terrorystami na skrzydle startującego samolotu. Podczas szamotaniny otwiera zbiornik z paliwem. Zrzucony na ziemię bohater sięga po zapalniczkę i ze świątecznym "Yippee Ki-Yay" na ustach podpala benzynowy ślad. Płomień szybko dogania startujący samolot, który eksploduje chwilę po oderwaniu się od ziemi, kończąc żywot obecnych na jego pokładzie terrorystów.
Wszystko wygląda bardzo efektownie. Niestety, jest to naukowa bzdura. Nawet gdyby McClane'owi udało się podpalić ślad benzyny, raczej nie dogoniłby on startującego samolotu. Po oderwaniu się maszyny od ziemi byłoby to praktycznie niemożliwe.
Ciamajdowaci włamywacze szybko przekonują się, że nie powinni lekceważyć pomysłowego ośmiolatka. Grany przez Joe Pesciego Harry łapie gałkę drzwi wejściowych, którą Kevin wcześniej rozgrzał do czerwoności. Wygrawerowana na niej litera "M" dosłownie wypala się na dłoni przestępcy. Blizna nie znajduje się jednak w dobrym miejscu. Harry chwyta gałkę prawą dłonią, którą trzyma kciukiem do dołu. Chwilę później widzimy świeżą bliznę. Takowa powstałaby, gdyby ustawienie jego dłoni było inne, kciukiem i palcami do góry. Jakby tego było mało, w późniejszych scenach "Kevina samego w domu" rana znika zupełnie z ciała mężczyzny.
Błędów nie ustrzegła się także uwielbiana komedia romantyczna "Holiday". Gdy grana przez Cameron Diaz Amanda zastanawia się, do którego kraju wyjechać, na ekranie jej komputera pojawia się lista dostępnych. Przy każdej nazwie widnieje flaga danego państwa. Czujny widz dostrzeże, że coś nie zgadza się ta przy Republice Południowej Afryki. Na fladze brakuje koloru czerwonego.
Poklatkowa animacja zrealizowana według pomysłu Tima Burtona opowiada o Jacku Skellingtonie, królu Halloween, któremu doskwiera wypalenie zawodowe. Nowe siły daje mu odkrycie Miasteczka Świąt Bożego Narodzenia. Jack postanawia przejąć je od Świętego Mikołaja i zaprezentować jego nowe, makabryczne oblicze.
Gdy Skellington trafia do Miasteczka Bożego Narodzenia, z zaskoczeniem odkrywa, że z nieba padają dziwne, zimne płatki, które roztapiają się przy kontakcie z wyższą temperaturą. Nie wie, że to śnieg, ponieważ nigdy wcześniej go nie widział. Nie ma jednak problemu, by chwilę później stwierdzić, że dzieci obrzucają się śnieżkami.
Chociaż w animację włożono dużo czasu i pracy, i w niej zdarzają się zgrzyty. Widać to chociażby w ujęciu, w którym sanie z Jackiem w roli Mikołaja są ostrzeliwane przez działa przeciwlotnicze. Po wystrzale znikają ludzie, którzy obsługują jedną z armat.