Whiterspoon boi się internetu
Reese Witherspoon jest przerażona faktem, że jej dzieci korzystają z internetu. Aktorkę niepokoi, że syn i córka mogą dzięki temu być "wystawieni" internetowym drapieżnikom.
Gwiazda "Legalnej blondynki" przyznaje, że nie wie jak chronić 12-letnią Avę i 7-letniego Deacona (dzieci z małżeństwa z Ryanem Phillippe) przed nieodpowiednimi treściami zamieszczanymi w sieci.
Whiterspoon szuka pomocy w staniu się odpowiedzialnym rodzicem w erze internetu.
W rozmowie z brytyjskim wydaniem Marie Clair aktorka powiedziała: "Internet jest wyzwaniem dla rodziców. Twoje dzieci są o kliknięcie od pornografii i pedofilii, i to naprawdę niepokojące. To jak oblężenie, naprawdę mnie to smuci. Nie wiesz z kim naprawdę rozmawiają na Skypie albo jakich mają znajomych na Facebooku".
Whiterspoon dodała także, że nie tylko ona zmaga się z takimi myślami, jej koleżanki również nie wiedzą jak chronić swoje dzieci przed internetowymi dewiantami.
"Nie wiem, jak być rodzicem w erze cyfrowej" - martwi się aktorka.