Wes Anderson w hotelu w Budapeszcie
Wes Anderson nie zwalnia tempa. Niecały rok temu na polskie ekrany trafili "Kochankowie z księżyca. Moonrise Kingdom", już teraz możemy zaś obejrzeć zapowiedź najnowszego obrazu amerykańskiego twórcy "Grand Budapest Hotel".
Głównym bohaterem ósmego filmu w karierze Wesa Andersona jest M. Gustave - legendarny konsjerż tytułowego hotelu (w tej roli Ralph Fiennes), którego najlepszym przyjacielem jest młody chłopiec Zero Mustafa (debiutujący na ekranie Tony Revolori) odpowiedzialny w hotelu za bagaże gości.
Intryga rozgrywającego się okresie międzywojnia filmu rozpoczyna się od kradzieży bezcennego renesansowego malowidła, która staje się zarzewiem walki o wielką rodzinną fortunę.
W obrazie nie zabraknie stałych aktorów Wesa Andersona, w "Grand Budapest Hotel" pojawią się Edward Norton, Jason Schwarzman, Owen Wilson czy Bill Murray, którzy wsparci zostaną przez gwiazdorskie epizody Saoirse Ronan, Adriena Brody'ego, Willema Dafoe, Leę Seydoux, Jeffa Goldbluma, Jude'a Lawa, Tildy Swinton, Harveya Keitela, Mathieu Amalrika, Toma Wilkinsona oraz F. Murraya Abrahama.
Wes Anderson zapowiadał na ubiegłorocznym festiwalu w Cannes, że "Grand Budapest Hotel" to efekt jego współpracy z przyjacielem niezwiązanym z branżą kinematograficzną. Teraz wiadomo, że chodziło o Hugo Guinnessa - urodzonego w Londynie, lecz pracującego w Nowym Jorku artystę, ilustratora, pisarza i modela, który użyczył głosu postaci farmera Bunce'a w animowanym "Fantastycznym Panu Lisie".
Za muzykę, podobnie jak w przypadku "Moonrise Kingdom", odpowiedzialny jest francuski kompozytor Alexander Desplat.
Premiera "Grand Budapest Hotel" zaplanowana jest na 7 marca 2014, co oznacza prawdopodobny udział filmu Andersona na lutowym festiwalu w Berlinie.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!