Weekend w kinie
W piątek, 25 listopada, na polskich ekranach debiutują cztery filmy. Najbardziej oczekiwana premiera to z pewnością "Harry Potter i Czara Ognia" - uważany za najlepszy, choć i najbardziej mroczny film z serii przygód młodego czarodzieja. Nie mniej ciekawie zapowiadają się: "Jak w niebie" - jeden z najwyżej ocenionych obrazów na zeszłorocznych festiwalach oraz czeski "Rok diabła" i włoski dramat "Witaj, nocy ".
Najnowszy film o Harym Potterze wyreżyserował Mike Newell, brytyjski reżyser znany z takich filmów jak "Cztery wesela i pogrzeb" czy "Donnie Brasco". Efekt zadowolił krytyków, choć nie rekomendują oni tego filmu najmłodszym widzom.
Film "Harry Potter i Czara Ognia" uchodzi za najbardziej mroczną część serii. Harry ma już 15 lat i wkracza w świat dorosłych, który okazuje się niebezpieczny i niejednoznaczny.
Tym razem w Szkole Magii i Czarodziejstwa Hogwart rozgrywa się Turniej Trzech Czarodziejów, na który przybywają uczniowie z Bułgarii i Francji. Szkolne zawody kończą się jednak tragicznie a Harry kolejny raz ociera się o śmierć.
Trójkę głównych bohaterów grają ci sami aktorzy, co w poprzednich częściach: Emma Watson, Rupert Grint i Daniel Radcliffe.
Także w piątek na ekrany polskich kin wchodzi "Jak w niebie" szwedzkiego reżysera Kay'a Pollaka, film nominowany w roku 2005 do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny, jeden z najbardziej kasowych filmów w historii szwedzkiej kinematografii.
Bohaterem filmu jest międzynarodowej sławy dyrygent, który po załamaniu nerwowym, wraca do swojego domu rodzinnego. Tutaj szybko powraca do równowagi i angażuje się w działalność lokalnego chóru.
To film o miłości, muzyce i odkrywaniu szczęścia w codziennych, zwyczajnych zdarzeniach. Grają m.in. Michael Nyqvist, Frida Hallgren, Helen Sjoholm.
"Rok diabła" to film czeskiego reżysera Petra Zelenki z 2002 roku.
Obraz trudno sklasyfikować gatunkowo, ponieważ łączy on w sobie elementy komedii, dokumentu, filmu muzycznego. To fikcyjna historia autentycznego bohatera - znanego czeskiego barda Jaromira Nohavicy.
Film opowiada o trasie koncertowej Nohavicy i zespołu Czechomor. Ścieżka dźwiękowa do tego filmu osiągnęła w Czechach wielką popularność - przez 5 kolejnych tygodni znajdowała się na szczycie czeskiej listy przebojów.
Także od piątku w polskich kinach będzie można oglądać włoski dramat "Witaj, nocy " o młodej kobiecie zaangażowanej w działalność Czerwonych Brygad, włoskiej podziemnej organizacji terrorystycznej.
Film oparty jest na prawdziwej historii uprowadzenia w 1978 roku byłego premiera Włoch, Aldo Moro - zbrodni, która wstrząsnęła całym narodem. Jednak obecnie, w czasach, gdy komórki terrorystyczne i fundamentalizmy rozprzestrzeniają się po całym świecie, ten wrażliwy i głęboki film ukazuje alegorię śmierci socjalistycznych marzeń, która wykracza poza granice włoskiego kontekstu.
W filmie wyreżyserowanym przez Marco Bellocchio ("Czas religii") grają m.in. Luigi Lo Cascio, Maya Sansa, Roberto Herlitzka.