Weaver: Silna i stanowcza
Niezapomniana Ripley z "Obcego" i doktor Grace Augustine z "Avatara", trzykrotnie nominowana do Oscara, laureatka dwóch Złotych Globów (za role w filmach "Goryle we mgle" i "Pracująca dziewczyna") Sigourney Weaver, pojawia się całkiem niespodziewanie w horrorze "Dom w głębi lasu" w reżyserii Drew Goddarda.
Zgodnie ze swym emploi, tym razem Weaver także jest silna, stanowcza i dominująca, ale... niekoniecznie w dobrej sprawie.
Dlaczego, będąc jedną z największych gwiazd Hollywood, zgodziła się wystąpić w niewielkiej - choć jakże znaczącej! - roli u boku młodych aktorów?
Jak sama mówi, woli zagrać małą rolę w filmie, który ceni, niż dużą w takim, który nic jej nie obchodzi. "Dom w głębi lasu" jest zaś niewątpliwie filmem, obok którego ciężko przejść obojętnie.
Inteligentna gra z konwencją, humor i totalne zaskoczenie - to musiało się spodobać weterance Fabryki Snów, która z horrorami (i to kultowymi!) jest za pan brat.
Grupa przyjaciół wybiera się na imprezowy weekend do domku w lesie. Kiedy odczytują niepokojący fragment odnalezionego tam pamiętnika, rozpoczyna się gra, w której ich życie staje się przedmiotem szokujących zakładów.
Tak zaskakującej i błyskotliwej rozgrywki nie spodziewał się żaden widz. Jak mówi bohaterom spotkany po drodze tubylec: "Mogę pomóc wam tam dotrzeć, ale wydostać się będziecie musieli na własną rękę". Nie będzie to łatwe, bo ich los leży w rękach kogoś, kto właśnie bardzo dobrze się bawi...
Przeczytaj recenzję filmu "Dom w głębi lasu" na stronach INTERIA.PL!
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!