Wajda i Rywin u Spielberga
Andrzej Wajda i producent Lew Rywin wybierają się 7 kwietnia do Los Angeles, aby w studiu Dreamworks przekazać Stevenowi Spielbergowi dokumentalny film o holokauście "Pamiętam" - podał dziennik Rzeczpospolita. Odbędą się także rozmowy na temat amerykańskiego projektu filmowego Andrzeja Wajdy.
Pomysł filmu "Pamiętam" narodził się, w zawiązanej przez Stevena Spielberga po sukcesie "Listy Schindlera", Shoah Visual History Foundation. Zaczęło się od zbierania w ponad trzydziestu krajach świata relacji Żydów, którzy przeżyli holokaust. Materiały te są opracowywane i porządkowane przez pracowników fundacji. Spielberg dodatkowo wpadł na pomysł, by na podstawie wywiadów powstały również filmy dokumentalne.
Pierwsze z nich miały być zrealizowane w Polsce, Rosji, na Węgrzech i w Czechach. O kierownictwo artystyczne nad polskim projektem Spielberg poprosił Andrzeja Wajdę. Sam Wajda zaś zaproponował, by film zrobił Marcel Łoziński - wybitny polski dokumentalista, nominowany do Oscara za "89 mm od Europy".
Polacy pracujący dla fundacji Shoah zarejestrowali na taśmie filmowej 1420 wywiadów. W końcu twórcy filmu wykorzystali opowieści czterech osób. "Pamiętam", które powstało w firmie Lwa Rywina "Heritage Films", to dramatyczna opowieść o ludzkich losach.
Ten właśnie obraz zawiezie Spielbergowi Andrzej Wajda. Z kolei Lew Rywin nie ukrywa, że podczas spotkania w Los Angeles dojdzie do rozmów na temat amerykańskiego projektu Wajdy.