Reklama

"Wada ukryta": Detektyw na haju

19 czerwca na płytach Blu-ray i DVD pojawi się"Wada ukryta". Najnowszy film Paula Thomasa Andersona zrealizowany na podstawie powieści Thomasa Pynchona podbił serca amerykańskich krytyków oraz zdobył dwie nominacje do Nagrody Akademii i nominację do Złotego Globu.

Ameryka, rok 1970. Larry "Doc" Sportello (Joaquin Phoenix) jest niestroniącym od narkotyków i wiecznie spłukanym prywatnym detektywem, którego życie zmienia się z chwilą kiedy w jego domu pojawia się piękna Shasta Fay Hepworth (Katherine Waterston). Była ukochana Doca prosi go o pomoc w pewnej delikatnej sprawie. Jej nowym partnerem jest bogaty biznesmen Mickey Wolfmann (Eric Roberts), którego życie - jak twierdzi Shasta - znajduje się w niebezpieczeństwie. Jego żona (Serena Scott Thomas) wspólnie ze swoim kochankiem planują porwać męża i na zawsze umieścić w zakładzie dla obłąkanych.

Reklama

Doc zgadza się jej pomóc, a wkrótce na jego drodze staje niejaki Tariq Khalil (Michael K. Williams) - członek niebezpiecznego gangu Black Guerilla Family - poszukujący swojego kumpla z więzienia Glena Charlocka (Christopher Allen Nelson). Ponieważ Charlock jest również jednym z ochroniarzy Wolfmanna, Sportello przyjmuje także i tę sprawę.

Detektyw dość szybko namierza miejsce, w którym mógłby się ukryć poszukiwany, ale wpada tam w pułapkę. Ogłuszony kijem baseballowym traci przytomność i budzi się obok ciepłych jeszcze zwłok Charlocka z miejsca stając się głównym podejrzanym w sprawie o morderstwo. Sportello trafia na komisariat gdzie zostaje przesłuchany przez detektywa Christiana F. Bjornsena (Josh Brolin), który absolutnie nie wierzy w jego mętne wyjaśnienia. Na szczęście, dzięki swojemu prawnikowi Sauncho Smilaxowi (Benicio del Toro), Doc zostaje wypuszczony na wolność.

Krótko po tych wydarzeniach Sportello przyjmuje kolejne zlecenie. Na prośbę byłej narkomanki Hope Harlingen (Jena Malone) podejmuje się odnalezienia jej zaginionego w tajemniczych okolicznościach męża Coya (Owen Wilson).

Doc rozpoczyna nowe śledztwo i wkrótce odkrywa, że wszystkie trzy sprawy jakie przyjął ostatnio prowadzą go do Złotego Kła - tajemniczej przestępczej organizacji zajmującej się przemytem na międzynarodową skalę, ale mogącej również dobrze być... dentystycznym kartelem.

- Jestem wielkim fanem twórczości Thomasa Pynchona. Przez bardzo długi czas marzyłem o przeniesieniu na ekran jego wcześniejszych powieści "Mason & Dixon" albo "Vineland", które jednak okazały się niemożliwe do zaadaptowania - mówi Paul Thomas Anderson. - "Wada ukryta" nie tylko doskonale się do tego nadaje, ale jeszcze jest powieścią szczególną, ponieważ pojawiają się w niej tematy, z którymi Pynchon zmierzył się wcześniej. To jego trzecia powieść o Kalifornii. Ma niesamowity, paranoiczny klimat, który jest typowy dla dzieł Pynchona. Poza tym jest bardzo anarchistyczna w formie, dowcipna a jednocześnie pełna nostalgii za przeszłością - dodaje.


Głównym bohaterem "Wady ukrytej" jest prywatny detektyw Larry "Doc" Sportello, który przez cały film - korzystając za równo ze swoich detektywistycznych umiejętności jak sporych ilości nielegalnych używek - stara się rozwikłać niezwykle skomplikowaną zagadkę kryminalną. - To jest jedna z tych postaci, z których filmowiec nie może zrezygnować. Ja po prostu kocham Doca. Jest jedyny w swoim rodzaju. Nie do końca ma pojęcie o co chodzi w jego śledztwie, ale i tak je prowadzi. Jest w tym coś intrygującego - wyjaśnia Paul Thomas Anderson

Z sześciu nominacji do Oscara, jakie do tej zdobył Paul Thomas Anderson, aż cztery zostały mu przyznane ze scenariusze (do filmów "Boogie Nights", "Magnolia", "Aż poleje się krew" oraz "Wada ukryta"). Do "Wady ukrytej" również samodzielnie napisał scenariusz, co okazało się wielkim wyzwaniem. Żeby w pełni oddać ducha powieści Thomasa Pynchona pierwotnie zaadaptował liczącą blisko 400 stron książkę, zdanie po zdaniu. - Właściwie ją przetłumaczyłem na język filmu. To była ciężka praca, której efektem był monumentalnych rozmiarów scenariusz. Dopiero kiedy to zrobiłem miałem poczucie, że odnalazłem rzeczy, które w tej powieści są najważniejsze. Dalsza praca polegała więc na skracaniu tej pierwszej wersji skryptu - wspomina Paul Thomas Anderson.

Thomas Pynchon jest nie tylko jednym z najwybitniejszych amerykańskich pisarzy, ale również jednym z najbardziej tajemniczych. Od kilkudziesięciu lat skutecznie unika mediów do tego stopnia, że właściwie nikt nie wie, jak on wygląda. Niewiele też wiadomo o jego życiu prywatnym. Nieoficjalnie mówi się, że Thomas Pynchon odwiedził plan "Wady ukrytej", a nawet jest widoczny przez chwilę w jednej ze scen w filmie, ale Paul Thomas Anderson nigdy tego nie potwierdził. - Ten człowiek zadał sobie wiele trudu, żeby przez ponad 40 lat unikać mediów. Uszanujmy to - apeluje do ciekawskich dziennikarzy.

Informacje o planowanej ekranizacji "Wady ukrytej" po raz pierwszy pojawił się w mediach pod koniec 2010 roku. Kiedy prace nad jego filmem "Mistrz" zostały na nieokreślony czas wstrzymane, Paul Thomas Anderson rozpoczął pisanie scenariusza na podstawie powieści Thomasa Pynchona. Jego pierwsza wersja była gotowa już w lutym 2011 roku, a ostateczna powstała na przełomie lat 2012 i 2013. W wywiadach reżyser przyznawał, że pracując nad "Wadą ukrytą" inspirował się klasycznymi czarnymi kryminałami Raymonda Chandlera, ale i slapstickowymi komediami w stylu "Top Secret" oraz "Czy leci z nami pilot?" jak również kultową komedią Cheecha i Chonga "Z dymkiem" z 1978 roku.

Pierwszym kandydatem do roli Doca Sportello był dwukrotnie nominowany do Oscara Robert Downey Jr. Ostatecznie jednak Paul Thomas Anderson postawił na młodszego Joaquina Phoenixa, z którym wcześniej współpracował już na planie głośnego "Mistrza". W maju 2013 roku do obsady "Wady ukrytej" dołączyli Benicio del Toro, Owen Wilson, Reese Witherspoon, Martin Short, Jena Malone, Josh Brolin i Katherine Waterston. Tego samego miesiąca rozpoczęły się zdjęcia do filmu.

Prace na planie ekranizacji trwały do 2 sierpnia 2013 roku. Zdjęcia w całości zostały zrealizowane w Kalifornii, a pracę na planie ekipa wspominała jako "zorganizowany chaos". - To było szalone, chaotyczne, ale i niezwykle fascynujące doświadczenie - wspominał aktor Josh Brolin.

Muzykę do filmu skomponował Johnny Greenwood, gitarzysta popularnego zespołu Radiohead a w jej nagraniu uczestniczyła londyńska Royal Philharmonic Orchestra. "Wada ukryta" to już trzeci film Paula Thomasa Andersona zilustrowany muzyką Greenwooda. Wcześniej obaj twórcy współpracowali ze sobą przy "Mistrzu" oraz "Aż poleje się krew".

Światowa premiera "Wady ukrytej" odbyła się 4 października 2014 roku podczas New York Film Festival. Obraz został ciepło przyjęty przez krytyków, którzy choć narzekali na niezwykle skomplikowaną intrygę jednogłośnie chwalili kreacje aktorskie Josha Brolina i Katherine Waterston.

Film zdobył blisko 30 nagród oraz ponad 50 nominacji w tym dwie nominacje do Oscara (za najlepszy scenariusz adaptowany i najlepsze kostiumy) oraz nominację do Złotego Globu (dla najlepszego aktora - Joaquina Phoenixa).

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy