Reklama

Von Trier wypijał butelkę wódki dziennie

Lars von Trier zdecydował się na szokujące wyznanie. W wywiadzie dla magazynu "Politiken" przyznał, że od lat zmaga się z uzależnieniem od narkotyków oraz alkoholu.

Von Trier przyznał się do zażywania leków oraz wypijania dziennie butelki wódki. Jak ujawnił, mieszał alkohol z narkotykami, by pobudzić swoją kreatywność.

źródło: Agencja TVN/x-news

Duński reżyser, który ujawnił, że uczęszcza obecnie na zajęcia AA, dodał, że nie wie, czy będzie jeszcze w stanie kręcić filmy.

"Nie wiem, czy mogę jeszcze robić filmy, i to mnie martwi" - powiedział von Trier. "Nigdy żadne wartościowe dzieło nie wyszło spod ręki byłego alkoholika lub narkomana" - dodał reżyser. "Kto, do diabła, przejmowałby się Rolling Stonesami bez procentów, czy Hendrixem bez heroiny?" - zapytał retorycznie Duńczyk.

Reklama

Von Trier wyznał "Politiken", że scenariusz do zrealizowanego w 2003 roku filmu "Dogville" napisał w trakcie 12-dniowego narkotykowego ciągu. Dla porównania, ostatnie dzieło reżysera - "Nimfomanka" - powstawała na papierze półtorej roku. W tym czasie artysta był już trzeźwy.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy