Vin Diesel: "Szybcy i wściekli 7" zdobędą Oscara
Vin Diesel, gwiazdor "Szybkich i wściekłych 7", który pełni również funkcje producenta "siódemki", w rozmowie z "Variety" jest przekonany, że czekający na premierę nowy film serii okaże się nie tylko frekwencyjnym sukcesem.
W okładkowej rozmowie z "Variety" Diesel określił "Szybkich i wściekłych 7" "największym filmem w historii". "Prawdopodobnie otrzyma [on] Oscara dla najlepszego filmu roku, chyba że Oscary nie chcą być już nigdy znaczącymi [nagrodami]" - wypalił Diesel.
Obraz będzie emocjonalnym pożegnaniem z gwiazda serii Paulem Walkerem, który zginał w wypadku samochodowych w trakcie prac na planie "Szybkich i wściekłych 7".
Akcja filmu rozpoczyna się mniej więcej rok po tym jak zespół Doma (Vin Diesel) i Briana (Paul Walker) powraca do Stanów po ułaskawieniu. Starają się być prawowitymi obywatelami i członkami rodzin, co po latach na wysokich obrotach nie do końca im wychodzi. Dom z całych sił stara się ponownie zacząć życie z Letty (Michelle Rodriguez), podczas gdy Brianowi z trudem przychodzi dostosowanie do funkcjonowania na spokojnych przedmieściach z Mią (Jordana Brewster) i ich synem. Z kolei Tej (Chris Bridges) i Roman (Tyrese Gibson) korzystają z życia, bawiąc się i podrywając dziewczyny.
Wszystko wydawałoby się wracać do normalności, gdyby nie fakt pojawienia się brytyjskiego zabójcy, który z zimną krwią realizuje swój plan i ma rachunki do wyrównania. Swoją wendettę rozpoczyna od brutalnego zabójstwa Hana (Sung Kang) w Tokio oraz próby dokonania kolejnego na Hobbsie (Dwayne Johnson) w L.A. Czarnym charakterem jest Deckard Shaw (Jason Statham), który w metodyczny sposób tropi tych, którzy wykończyli jego młodszego brata Owena (Luke Evans) podczas swojej ostatniej misji.
Kiedy Shaw wysadza w powietrze dom Toretto, symbolicznie uznawany przez 'rodzinę' za symbol odzyskanej wolności, Dominikowi nie pozostaje nic innego jak tylko skontaktować się z wysoko postawionym, tajnym agentem rządowym (Kurt Russell) i poprosić go o pomoc. Jedyną nadzieją na stawienie czoła wrogowi jest ponowne znalezienie się za kółkiem i zabezpieczenie prototypu wyjątkowego, monitorującego urządzenia dla amerykańskiego rządu. W zamian, mogą skorzystać z niego w celu wytropienia Shawa, zanim ten zdąży znowu zabić. Wyjątkowa sytuacja będzie wymagała od Doma, Briana, Hobbsa, Letty, Romana, Tej i Mii zwarcia szeregów jeszcze bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Ale też niebezpieczeństwo, które im zagraża nigdy nie było tak poważne. Akcja zaprowadzi ich w miejsca tak egzotyczne jak Abu Dhabi i Azerbaijan...i jedno tylko pozostanie niezmienne - oszałamiający ryk silników i ulice, które sami nazywają domem.
Polska premiera "Szybkich i wściekłych 7" zaplanowana jest na 10 kwietnia.
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!