Reklama

Vega: Dzień z życia filmowca

Patryk Vega ("Pitbull", "Ciacho", "Instynkt") pracuje nad swoim nowym filmem "Hans Kloss - Stawka większa niż śmierć". Główne role grają w nim Tomasz Kot i Piotr Adamczyk. W produkcji pojawią się także - znani ze "Stawki większej niż życie" - Stanisław Mikulski i Emil Karewicz. Jesteście ciekawi, co dzieje się na planie?

W rozmowie z Ulą Urzędowską z RMF Classic młody twórca zdradził, jak wygląda dzień z życia filmowca. Dowiedzieliśmy się na przykład, dlaczego relacja reżysera i operatora jest trochę jak małżeństwo, jak pracował Stanley Kubrick czy Orson Welles i którą kamienicę na warszawskiej Pradze Partyk Vega podpalił już... trzy razy.

Ale rozpoczęło się od opowieści o filmie "Hans Kloss - Stawka większa niż śmierć".

- Jesteśmy w trakcie zdjęć, które będą trwały do 15 stycznia 2012 roku. Film rozgrywa się w dwóch czasach. Nie mogę zdradzać fabuły, ale zobaczą państwo zarówno postaci grane przez starszych aktorów, czyli Emila Karewicza i Stanisława Mikulskiego, jak i ich młode odpowiedniki, w których wcielają się Tomasz Kot i Piotr Adamczyk - opowiada Vega.

Reklama

- Musieliśmy wymyślić, w jaki sposób człowiek zmienia się na przestrzeni 30 lat. Nie chciałem, żeby młodzi aktorzy starali się parodiować tych starszych. Musiałem sobie zadać pytanie, co wydarzyło się w życiu człowieka w ciągu 30 lat się, że on się stał taki, a nie inny. (...) Fascynujące dla widza będzie obserwowanie jak ktoś, kto jest u szczytu sławy w trakcie wojny, potem po latach staje się zgorzkniałym i schorowanym człowiekiem. W ten sposób aktorzy mają do zbudowanie jakby po dwie role, które się dopełniają. Jestem zadowolony, bo to nie jest taka płytka psychologia...

Reżyser ujawnił przy okazji, że "przebywanie na planie jest potwornie nudne", a przygotowania do jednej sceny trwają czasami kilkadziesiąt godzin.

- Niemożliwe jest, żebym wszedł na plan i zastanawiał się, co mam robić. Przygotowanie jednego dnia zdjęciowego to kilkadziesiąt godzin dyskusji z wszystkimi pionami - od kaskaderów, przez ludzi od kostiumów, efektów, światła etc. Trzeba wymyślić całą logistykę, żeby w ogóle wiedzieć, jak pracować. (...) Poza tym przebywanie na planie jest potwornie nudne. W pierwszym momencie jest oczywiście ekscytacja, są aktorzy, ale potem okazuje się, że jakąś scenę trzeba nakręcić drugi raz, trzeci, potem... dziesiąty.

Praca nad filmem jest jednak - zdaniem Vegi - "wydarzeniem totalnym", w którym wyjątkowa jest relacja reżyser-operator, a kontakt z aktorem wymaga czujności i delikatności.

- To styczność z delikatną tkanką, która w zależności od dnia, nastroju, stanu ducha może się zachować zupełnie inaczej. Tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć... Relacja reżysera i operatora jest trochę jak małżeństwo. Staram się motywować ludzi, z którymi pracuję. Każdy z nich jest indywidualnością. Zapanowanie nad tą gromadą ludzi nie jest łatwe...

Warto dodać, że w filmie "Hans Kloss - Stawka większa niż śmierć", obok wspomnianych już aktorów, zobaczymy również m.in. Daniela Olbrychskiego, Wojciecha Mecwaldowskiego i Martę Żmudę Trzebiatowską.

Premiera kinowa planowana jest na pierwszą połowę 2012 roku.


Sprawdź, kto jeszcze był gościem programu "Moje kino" w RMF Classic.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy