Reklama

Ulrike Ottinger w Warszawie

Ponad 90 eksponatów - fotografii, kolaży, kostiumów z filmów, elementów scenografii oraz scenariuszy filmowych - obejrzeć można na otwartej w czwartek w Warszawie wystawie prac niemieckiej artystki Ulrike Ottinger.

Ekspozycji towarzyszyć będą projekcje jej filmów.

Wystawa jest prezentowana w Centrum Sztuki Współczesnej (CSW) Zamek Ujazdowski. Od czwartku do soboty artystka będzie gościć w Warszawie i spotykać się z publicznością.

Jak podkreślili organizatorzy ekspozycji, Ulrike Ottinger (ur. 1942 w Konstancji) to jedna z najbardziej oryginalnych niemieckich artystek, reżyserek filmów fabularnych i dokumentalnych.

W centrum jej zainteresowań znajdują się rzeczy absurdalne, niedorzeczne, groteskowe. Artystka chętnie podejmuje w swych pracach kwestię marginalizowania osób innych, nieprzystosowanych. Konieczność śmiechu i najprostszej rozrywki uważa za podstawowe potrzeby człowieka.

Reklama

Pasją Ottinger, znajdującą odbicie w jej twórczości, są ponadto kultury azjatyckie. Artystka odbyła wiele podróży do Chin i Mongolii. Na fotografiach i w filmach jej autorstwa intensywne kolory i niezwykłe inscenizacje kontrastują z surową konstrukcją obrazu.

"Stawiam sobie zadanie, by pozornie różne rzeczy przedstawiać razem, w sposób bardzo konkretny" - powiedziała Ottinger na czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie. "Najpierw szukam tematu, a następnie dobieram do niego odpowiednią artystyczną formę, stosując bardzo ścisłe i surowe reguły" - tłumaczyła.

Jak przypomniała kurator wystawy Urszula Śniegowska, "Ottinger zaczynała jako wojująca feministka - przypomnijmy m.in. jej film Madame X - absolutna władczyni; lubi ponadto przyglądać się także innym kulturom, co czyni z miłością, tolerancją i uwagą".

"Jej filmy nie mają rysu psychologicznego. To bezstronne obserwacje. Dzięki nim podróżujemy - ale nie jak turyści, ale niczym etnolodzy. Ottinger daje nam tylko inspiracje, swoje obrazy - z których my musimy stworzyć własne historie" - dodała Śniegowska.

Ulrike Ottinger zaczynała karierę artystyczną w latach 60. w Paryżu - tam powstały jej pierwsze prace malarskie i pierwszy scenariusz filmowy. W 1969 r. wróciła do Niemiec. Jako reżyserka zadebiutowała w 1972 r. filmem "Laokoon i synowie". W swoich filmach jest "samowystarczalna", nie tylko je reżyseruje wg własnych scenariuszy - jest także operatorką i producentką.

Obecna wizyta Ottinger w Polsce nie jest pierwszym jej pobytem w naszym kraju. Artystka gościła w Warszawie w 1986 r., gdy odbył się przegląd jej filmów, zorganizowany przez Klub Filmowy "Hybrydy". Po raz drugi przyjechała do Polski w 1997 r. na zaproszenie Filmoteki Narodowej w Warszawie, także w związku z przeglądem jej filmów.

Wystawa prac i retrospektywa filmów Ottinger potrwają w CSW do 1 lutego 2009 r. Wśród prezentowanych filmów będą m.in. "Madame X - absolutna władczyni" (1977), "Freak Orlando" (1981), "Dorian Gray w zwierciadle prasy brukowej" (1984), "Mongolska Joanna d'Arc" (1989), "Laokoon i synowie" (1972) oraz - najnowszy - "Prater" (2007).

W piątek i sobotę, po projekcjach filmów "Prater" i "Freak Orlando", Ottinger spotka się w CSW z publicznością.

Jest to reżyserka bardzo ceniona. Za dokument "Chiny - Sztuka - Ludzie" (1986) otrzymała Nagrodę Niemieckich Krytyków Filmowych. Tą samą nagrodą uhonorowano jej najnowszy film - "Prater", uznany przez krytyków za najlepszy niemiecki film dokumentalny 2007 r. Ottinger była ponadto nominowana do Złotego Niedźwiedzia na festiwalu w Berlinie - za film "Mongolska Joanna d'Arc" (1989).

Głównymi organizatorami warszawskiej wystawy i przeglądu filmowego Ottinger są CSW Zamek Ujazdowski oraz Goethe-Institut w Warszawie.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: czwartek | wystawy | film | Warszawa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy