U boku Robin Hooda
Robin Hood i lady Marion już jest, teraz czas na drużynę banity z lasu Sherwood. Ridley Scott wybrał już aktorów, którzy zagrają kompanów Robin Hooda.
Scott Grimes ("Kompania braci"), Kevin Durand ("15:10 do Yumy") i Alan Doyle dołączą do Russella Crowe'a i Cate Blanchett w filmie "Robin Hood", który wyreżyseruje Ridley Scott.
Scenariusz filmu, który w realistyczny sposób ma przedstawić legendę o Robin Hoodzie, pisze Brian Helgeland ("Krucjata Bourne'a").
Grimes, który z Crowem spotkał się na planie "Mystery, Alaska", wcieli się w rolę Willa, świetnie władającego mieczem, siostrzeńca Robin Hooda. Kevin Durand, który z australijskim "Gladiatorem" również miał okazję spotkać się wcześniej na planie westernu "15.10 do Yumy", zagra Małego Johna, z kolei Doyle wcieli się w Alana, wędrownego poety, który tuła się po świecie i cierpi, bo jego ukochana została zmuszona do poślubienia innego człowieka.
Alan Doyle jest liderem kanadyjskiej grupy folkowej Great Big Sea. Rolę w filmie Scotta dostał trochę po znajomości, bo przyjaźni się z Crowem, któremu pomógł przy jego albumie "My Hand, My Heart".
Tymczasem wytwórnia Universal poinformowała, że "Robin Hood" trafi do kin 14 maja 1010 roku. W sam raz na otwarcie przyszłorocznego festiwalu w Cannes?