Reklama

Tydzień Filmu Polskiego w Wilnie

Film "Papusza" w reżyserii Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauzego zainaugurował we wtorek, 14 października, w Wilnie XIV Tydzień Filmu Polskiego, na którym zaprezentowanych zostanie 15 polskich produkcji. Gośćmi tegorocznego festiwalu są m.in. Krystyna Janda i Danuta Wałęsa.

"Jak co roku prezentujemy najnowsze polskie filmy, które, jak mi się wydaje, są zrozumiałe dla litewskiego widza i służą lepszemu poznaniu Polski" - powiedziała PAP Małgorzata Kasner, dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie, organizatora festiwalu.

W głównym programie do obejrzenia jest 10 filmów znanych reżyserów, w tym "Wałęsa. Człowiek z nadziei" Andrzeja Wajdy, oraz dzieła młodych twórców, np. "Hardkor Disko" Krzysztofa Skoniecznego.

Tegoroczny program specjalny obejmuje pięć filmów - retrospektywa filmów z udziałem Krystyny Jandy: "Człowiek z żelaza" i "Tatarak" Wajdy, "Dekalog II" Krzysztofa Kieślowskiego, "Mefisto" Istvana Szabo oraz "Stan posiadania" Krzysztofa Zanussiego.

Reklama

W tym roku Tydzień Filmu Polskiego w Wilnie zakończy się nietradycyjnie - na scenie Teatru Narodowego w Wilnie wystąpi Krystyna Janda z monodramem "Danuta W.". Swoją obecność na spektaklu zapowiedziała Danuta Wałęsa.

"Staramy się zmienić formułę prezentowania polskiego kina, rozszerzyć ją" - mówi Kasner. Zapowiada, że w przyszłych latach na festiwalu będą prezentowane nie tylko polskie filmy, ale też "inne wydarzenia związane z polskimi reżyserami, aktorami i sztuką".

XIV Tydzień Filmu Polskiego odbywa się pod intrygującym hasłem "Nawet ojciec chrzestny miał swojego ojca chrzestnego", które ma zainteresować polskim filmem szersze grono publiczności.

Jak wskazuje twórca hasła i spotu reklamującego festiwal Andrius Verseckas, "staraliśmy się uciec od wszystkiego, co wiemy o Polsce, od wszystkich stereotypów, od różnych uprzedzeń".

"Skoncentrowaliśmy się na kinie, kulturze. Odkryliśmy bardzo ciekawe fakty - większość hollywoodzkich reżyserów przyznaje, że polskie kino miało duży wpływ na ich twórczość" - mówi Verseckas, wskazując, że na przykład "największy wpływ na twórczość Francisa Forda Coppoli, reżysera 'Ojca Chrzestnego', miał m.in. film 'Rękopis znaleziony w Saragossie' Wojciecha Hasa".

W ocenie litewskiej krytyk filmowej Żivile Pipinyte, "polskie filmy są atrakcyjne, a jednocześnie nie są prymitywne". "Takich filmów na Litwie bardzo brakuje i na szczęście jest Tydzień Filmu Polskiego" - mówi Pipinyte.

Zainteresowanie Tygodniem Filmu Polskiego rośnie. Podczas pierwszych edycji publiczność stanowiło około tysiąca osób, to w ostatnich latach było to już około trzech tysięcy widzów. W ciągu 13 dotychczasowych edycji festiwalu w Wilnie zaprezentowano około 300 polskich produkcji.

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy