Reklama

"Twój Vincent": 65 tysięcy ręcznie malowanych klatek

- Przedstawiam państwu ten film z pokorą, mam nadzieję, że zarażę was miłością do Vincenta - te słowa reżyserki Doroty Kobieli usłyszeli widzowie obecni na uroczystej premierze filmu "Twój Vincent", ręcznie malowanego, animowanego kryminału o ostatnich dniach życia Vincenta van Gogha. W wydarzeniu udział wzięli twórcy filmu na czele z współscenarzystą i współreżyserem, Hugh Welchmanem oraz członkowie obsady polskiej wersji językowej m.in. Jerzy Stuhr, Olga Frycz i Józef Pawłowski.

- Przedstawiam państwu ten film z pokorą, mam nadzieję, że zarażę was miłością do Vincenta - te słowa reżyserki Doroty Kobieli usłyszeli widzowie obecni na uroczystej premierze filmu "Twój Vincent", ręcznie malowanego, animowanego kryminału o ostatnich dniach życia Vincenta van Gogha. W wydarzeniu udział wzięli twórcy filmu na czele z współscenarzystą i współreżyserem, Hugh Welchmanem oraz członkowie obsady polskiej wersji językowej m.in. Jerzy Stuhr, Olga Frycz i Józef Pawłowski.
Ekipa "Twojego Vincenta" na warszawskiej premierze filmu /AKPA

- Dziesięć lat temu byłam malarką i początkującym reżyserem, w świecie filmu praktycznie nikim. To właśnie wtedy wymyśliłam sobie, żeby zrobić siedmiominutowy film o Vincencie van Goghu, który pokaże artystę poprzez jego obrazy. Dzisiaj jest to ponad 90-minutowy film inspirowany obrazami van Gogha, stworzony na 65 tysięcy klatek, malowany przez ponad 120 malarzy z 20 krajów, dystrybuowany w 135 terytoriach. To nie wydarzyłoby się gdybym ja, ten nikt, nie miał wspaniałych ludzi i inspiracji wokół siebie - takimi słowami, za pośrednictwem Roberta Gulaczyka, filmowego Vincenta, zapowiedziała seans Dorota Kobiela.

- To dla mnie odkrycie ostatnich miesięcy. Jak oglądam taki film, to sobie myślę: "Jest Bóg". - mówił o filmie i jego bohaterze Jerzy Stuhr.

Światowa premiera filmu odbyła się 12 czerwca podczas prestiżowego Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy. Od tamtej pory dzieło Doroty Kobieli i Hugh Welchmana zachwyca widzów na całym świecie. Nie inaczej było podczas premier we Wrocławiu i Warszawie, gdzie publiczność przyjęła film niezwykle entuzjastycznie.

"Twój Vincent" to efekt pracy wielu ludzi, jednak stoi za nim przede wszystkim jedno małżeństwo - Dorota Kobiela i Hugh Welchman, których połączyło nie tylko uczucie, ale również wspólna pasja i fascynacja Vincentem van Goghiem. Film, który imponuje rozmachem realizacyjnym, tak  wygląda w liczbach:

Scenariusz

Reklama

800 listów van Gogha było dla twórców inspiracją do napisania scenariusza. 40 różnych publikacji o Vincencie: biografii, opracowań naukowych, esejów i beletrystyki Dorota Kobiela i Hugh Welchman przeczytali zanim ukończyli scenariusz filmu. W ciągu 4 lat odwiedzili 19 muzeów w sześciu krajach, obejrzeli około 400 obrazów van Gogha. Powstało 5 wersji scenariusza.

Realizacja

Realizowany w 3 krajach - zdjęcia aktorskie odbyły się w studiach we Wrocławiu i Londynie, studia malarskie znajdowały się w Grecji i Polsce. Praca nad filmem zajęła 8 lat. Na ogłoszenie o poszukiwaniu malarzy do zespołu produkcja otrzymała 5 tysięcy zgłoszeń z całego świata. Zaangażowanych było 125 malarzy z 15 krajów. Powstało 97 stacji PAWS (zaprojektowanych specjalnie na potrzeby filmu stacji malarskich).  Na jedną sekundę filmu składają się wykonane w wysokiej rozdzielczości 24 zdjęcia dwunastu ujęć obrazu. Każda sekunda filmu oznaczała nawet 10 dni pracy dla jednego malarza. 80 lat - tyle czasu Dorota Kobiela musiałaby spędzić na pracy nad filmem, gdyby trzymała się pierwotnego pomysłu i realizował film sama.

Efekt końcowy

Jedyny taki film w historii kina. 65 tysięcy ręcznie malowanych klatek. W filmie "grają" 94 obrazy Vincenta van Gogha, które zostały "wcielone" do filmu w postaci bardzo zbliżonej do oryginałów, oraz kolejnych 31 obrazów wykorzystanych w formie częściowo lub znacznie przekształconej. 15 minut owacji na stojąco podczas światowej premiery na Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy. Dystrybucja w 135 krajach.

W wieku 28 lat Vincent był nieudacznikiem, który stracił trzy posady z rzędu, mieszkał w szopie w górniczym rejonie Borinage w Belgii i nie miał nic oprócz kilku książek oraz braku pomysłu na życie. Dziesięć lat później stał się największą artystyczną sensacją Paryża. W ciągu 10 tygodni spędzonych w Auvers przed śmiercią van Gogh namalował 70 obrazów. Z życia sprzedał tylko jeden. Teraz jego płótna osiągają rekordowe ceny i przez wielu jest uznawany za artystę wszech czasów. "Twój Vincent" to wzruszający kryminał, który przywołuje twórczość van Gogha, jednocześnie opowiadając o jego pełnym pasji, nieszczęśliwym życiu i tajemniczej śmierci. 

W polskiej wersji językowej usłyszymy m.in. Olgę Frycz, Danutę Stenkę, Zofię Wichłacz, Jerzego Bończaka,  Jerzego Stuhra, Macieja Stuhra, Józefa Pawłowskiego i Roberta Więckiewicza.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Twój Vincent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy