Transatlantyk: Między Europą i Ameryką
Poznań stał się stolicą muzyki i filmu na całe osiem dni. A wszystko to za sprawą pierwszej edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmu i Muzyki Transatlantyk. Pomysłodawcą i dyrektorem festiwalu jest znany na całym świecie twórca muzyki filmowej, zdobywca Oscara - Jan A.P. Kaczmarek.
Formuła festiwalu oparta jest na pokazach filmowych w kilkunastu cyklach tematycznych. Nie zabrakło także koncertów, paneli dyskusyjnych czy spotkań z mistrzami światowego kina.
- Chciałem, aby nazwa festiwalu była prosta, lecz niosła głęboką treść. Stąd wziął się Transatlantyk. Tak jak transatlantyk łączył dwa kontynenty, tak ja uważam, że Ameryka i Europa tworzą nadal fundamentalne połączenie dla światowego filmu. Drugie znaczenie tej nazwy to metafora podróży - chciałem zaprosić publiczność na filmową podróż dookoła świata. I trzecie znaczenie, bardzo osobiste - moje życie od 21 lat rozgrywa się na transatlantyckim połączeniu między Stanami Zjednoczonymi a Europą i Polską w szczególności - powiedział Jan A.P. Kaczmarek.
Festiwal rozpoczęła uroczysta gala, podczas której odbył się koncert muzyki filmowej w wykonaniu Orkiestry Festiwalowej pod batutą Macieja Sztora. Wśród wykonanych utworów goście mogli usłyszeć m.in. kompozycje filmowe Johna Williamsa, Johna Barry'ego, Jana A.P. Kaczmarka, a także ulubionego kompozytora dyrektora festiwalu - Ennio Morricone.
Wręczono także pierwsze nagrody. Jedną z nich - za najciekawszą muzykę filmową młodego kompozytora - otrzymał Bartosz Chajdecki. - Tworzenie muzyki filmowej to bardzo trudna droga, dlatego wsparcie takiego człowieka jak Jan A.P. Kaczmarek to wspaniała i ważna sprawa - powiedział laureat.
Na gali nie zabrakło gwiazd, tych polskich i zagranicznych. Pojawił się m.in. amerykański kompozytor Peter Golub oraz producent filmowy Richard Gladstein, twórca takich filmów jak "Marzyciel" czy "Pulp Fiction". A ponadto prezydent Poznania Ryszard Grobelny, aktorka Katarzyna Bujakiewicz z małżonkiem, dziennikarka Agnieszka Szulim czy Stanisław Trzciński.
Podczas festiwalu nie zabrakło także akcentów ekologicznych. Nie tylko jeden blok filmowy poświęcony został ekologii, ale także w sobotnie przedpołudnie pan Kaczmarek posadził dąb w poznańskim parku.