"Toy Story 5" powstanie? Tim Allen zabrał głos
Chociaż "Toy Story 4" zdawało się definitywnym zwieńczeniem historii zabawek, które ożywają, gdy nikt nie patrzy, fani mieli nadzieję, że uwielbiani bohaterowie kiedyś powrócą. W tej sprawie wypowiedział się Tim Allen.
Aktor, który użyczył swojego głosu Buzzowi Astralowi, gościł niedawno w "The Tonight Show" Jimmy'ego Fallona. W pewnym momencie prowadzący zapytał go o możliwość realizacji "Toy Story 5".
"Bob Iger, szef Disneya, powiedział, że to robią" - odpowiedział Allen. "Naprawdę powiedział, że to się stanie. Poprosili Toma [Hanksa, który użyczył głosu szeryfowi Chudemu] i mnie, byśmy wrócili". Zaraz dodał, że nie zna więcej szczegółów planowanej produkcji.
"Zastanawiasz się, czy cztery [części serii] nie wystarczą? Czy pięć to nie będzie za dużo?" - kontynuował Allen. "Nie" - odpowiedział mu Fallon.
Pierwsza część "Toy Story" ukazała się w 1995 roku. Była to pierwsza animacja zrealizowana w całości dzięki grafice trójwymiarowej. Jej kontynuacje ukazały się w 1999, 2010 i 2019 roku. Wszystkie okazały się sukcesami artystycznymi i frekwencyjnymi. Trzecia i czwarta część zostały nagrodzone Oscarem dla najlepszej animacji pełnometrażowej (nagrodę w tej kategorii przyznaje się od 2002 roku).
Seria skupiała się na zabawkach chłopca o imieniu Andy, które ożywiają, gdy ich właściciel nie patrzy. Jego ulubieńcem jest kowboj Chudy. Wszystko zmienia się, gdy Andy dostaje nową zabawkę — kosmicznego strażnika Buzza Astrala. W pierwszej części Chudy u plastikowy kosmonauta uczą się akceptować siebie nawzajem. Od drugiej są najlepszymi przyjaciółmi, którzy wspólnie przeżywają kolejne przygody, a także mierzą się z problemami natury egzystencjalnej.
W 2022 roku do kin wszedł "Buzz Astral", spin-off serii, opowiadający o przygodach strażnika, na bazie którego powstała zabawka z "Toy Story". Allena zastąpił wówczas Chris Evans.
Nie wiadomo, kiedy "Toy Story 5" miałoby wejść do kin.