Tomasz Karolak debiutuje jako reżyser
Tomasz Karolak zamierza nakręcić film oparty na historii, która wydarzyła się w jego rodzinie. Roboczy tytuł produkcji brzmi "Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu", autorem scenariusza jest sam Karolak.
"To będzie moja historia, nie chcę niczego zmyślać, pracuję teraz nad drugą wersją scenariusza" - powiedział aktor PAP Life. I zdradził, że film ma opowiadać o podróży głównego bohatera z umierającym wujem do Rzymu. "Od razu dopowiem, że wuj żyje i ma się dobrze" - dodał Karolak.
Aktor nie chce mówić o terminie rozpoczęcia realizacji filmu, bo ten jest zależny od producentów, a rozmowy z nimi wciąż się toczą. Chciałby jednak wejść na plan w maju lub czerwcu przyszłego roku. "Najpóźniej we wrześniu" - stwierdził.
Czy Karolak zagra też jedną z ról w swoim debiucie reżyserskim? "Nie podjąłem jeszcze decyzji, chociaż dostaję sygnały, że byłoby to dobre dla projektu" - wyznał PAP Life aktor.
Karolaka można teraz oglądać w serialu "rodzinka.pl". Wystąpił też w serialu "39 i pół tygodnia". W ostatnim odcinku aktor oddał hołd tragicznie zmarłemu Piotrowi Woźniakowi-Starakowi, producentowi serii. Główny bohater, grany przez Karolaka, pożegnał się ze swoją córką, śpiewając wzruszającą piosenkę.
Tuż po śmierci producenta aktor wyznał w jednym z wywiadów: "Pierwsze słowa tej piosenki brzmią: 'A kiedy już nadejdzie czas i sama pójdziesz dalej w świat, będę przy Tobie. W deszczu, w chmurach będę przy Tobie'. Niech ten serial, który opowiada o walce z tym nieuchronnym, będzie takim testamentem. Tak bym chciał".