Tom Cruise o kontuzji na planie "Mission: Impossible"
Tom Cruise doznał kontuzji w trakcie kręcenia sceny kaskaderskiej do najnowszej części "Mission: Impossible", co uniemożliwiło mu dalszą pracę na planie.
Gwiazdor opowiedział jak udało mu się dojść do siebie w tak krótkim czasie. - Musiałem wyzdrowieć bardzo szybko. Ćwiczyłem przez około 10-12 godzin, 7 dni w tygodniu. Wszystko dlatego, że 6 tygodni później musiałem być na planie, a 3 miesiące później musiałem znowu biegać. Lekarze mówili, że nie są pewni, czy będę mógł to robić przez 9 miesięcy - powiedział.
W szóstej części "Mission: Imposssible" o podtytule "Fallout" Cruise wraca na ekrany kin jako agent Ethan Hunt.
W filmie zobaczymy także m.in. Aleca Baldwina, Angellę Basset, Vanessę Kirby oraz Simona Pegga. Za reżyserię odpowiada Christopher McQuarrie.
"Fallout" można przetłumaczyć jako "opad radioaktywny" albo "rezultat", "skutek". "Ten tytuł ma wiele znaczeń odnoszących się do samej fabuły" - opowiada McQuarrie.
"Od dosłownej po przenośną. Światu zagraża ryzyko terroryzmu nuklearnego, co jest realnym zagrożeniem. W przenośni odnosi się to do końcowego skutku wyborów, jakie podejmował Ethan Hunt w swym życiu. Jego przeszłość wciąż do niego wraca i prześladuje go. To skutek jego dobrych intencji" - dodaje reżyser.
Szczegóły scenariusza owiane są tajemnicą.
"Mission: Impossible - Fallout" pojawi się na ekranach kin 10 sierpnia 2018 roku.