Tom Cruise musiał lądować śmigłowcem na terenie prywatnej posesji
Tom Cruise pracuje obecnie w Wielkiej Brytanii na planie siódmej części "Mission: Impossible". Z uwagi na zamknięcie pobliskiego lotniska zespół Cruise’a został zmuszony do lądowania na terenie prywatnej posesji mieszkańców hrabstwa Warwickshire. W ramach podziękowania gwiazdor zaoferował rodzinie lot helikopterem.
Z uwagi na trwającą pandemię koronawirusa produkcja najnowszej, siódmej już części kultowego cyklu "Mission: Impossible", została znacząco opóźniona. Po kilkumiesięcznej przerwie ekipa filmowa mogła jednak wreszcie wznowić zdjęcia, które aktualnie powstają na terenie Wielkiej Brytanii.
Powracający do ikonicznej roli charyzmatycznego agenta Ethana Hunta Tom Cruise pracę nad filmem rozpoczął w iście widowiskowym stylu. Ze względu na to, że mieszczące się w Coventry lotnisko zostało tymczasowo zamknięte, gwiazdor wraz z zespołem musiał wylądować w... przydomowym ogródku jednej z rodzin mieszkających w hrabstwie Warwickshire.