Tobey Maguire nie zagra w "Hobbicie"
Tobey Maguire zaprzecza plotkom, jakoby miał wcielić się w rolę Bilbo Bagginsa w powstającej właśnie ekranizacji "Hobbita" - poinformował "Hollywood Reporter".
Na początku tego tygodnia w internecie pojawiły się plotki na temat rozmów agentów Maguire'a z odpowiedzialnymi za cały projekt: Peterem Jacksonem i Guillermo del Toro. Według nich Maguire miał być kandydatem do roli wymyślonego przez J. R .R. Tolkiena podróżnika o przerośniętych, włochatych stopach.
Aktor twierdzi, że nie doszło do żadnego spotkania, a on sam myślał, że Bilba ma zagrać James McAvoy. Znany m.in. z "Pokuty" aktor także nie wystąpi w filmie" - zapewnił prasę Peter Jackson.
Chociaż Magirue nie zagra w "Hobbicie" głównej roli, to jednak całkowicie nie odrzuca pomysłu współpracy z Guillermo del Toro.
"Uwielbiam del Toro i Jacksona. Nie miałbym nic przeciwko pracy z nimi, ale z nikim o tym nie rozmawiałem, nie czytałem również scenariusza." - mówi aktor.
Casting do filmu dopiero się rozpoczął, więc kto wie - może Magirue z ekranizacji przygód człowieka-pająka trafi do Śródziemia?