Reklama

"The Underground Railroad": Laureat Oscara o czasach niewolnictwa

Laureat Oscara Barry Jenkins ("Moonlight") zaprezentował zapowiedź poświęconego tematowi niewolnictwa serialu „The Underground Railroad". Produkcja trafi na platformę Amazon Prime

Laureat Oscara Barry Jenkins ("Moonlight") zaprezentował zapowiedź poświęconego tematowi niewolnictwa serialu „The Underground Railroad". Produkcja trafi na platformę Amazon Prime
Nie znamy jeszcze daty premiery "The Underground Railroad" /Amazon Prime /materiały prasowe

Niewiele brakowało do tego, by Jenkins, reżyser głośnego filmu "Moonlight", ukończył zdjęcia do "The Underground Railroad" jeszcze na początku tego roku. Produkcja została jednak przerwana z powodu pandemii zaledwie na trzy dni przed końcem planowanych zdjęć. Realizację tego filmu Jenkins okupił wieloma łzami. "Nigdy tak często nie płakałem na planie. To najtrudniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek nakręciłem" - mówił Jenkins w jednym z wywiadów.

Ostatecznie zdjęcia do serialu zakończono pod koniec września.

"The Underground Railroad" to ekranizacja nagrodzonej Pulitzerem powieści "Kolej podziemna. Czarna krew Ameryki" Colsona Whiteheada. Jej akcja toczy się w Stanach Zjednoczonych w XIX wieku. To historia młodych niewolników, którzy uciekają z plantacji, korzystając z podziemnego systemu transportu z niewolniczych stanów południa.

Serial liczył będzie jedenaście odcinków, wszystkie wyreżyserował Jenkins. W rolach głównych wystąpili Thuso Mbedu, Chase W. Dillon, Aaron Pierre i Joel Edgerton. Nie wiadomo , kiedy "The Underground Railroad" trafi na platformę Amazon Prime, która go wyprodukowała.

Reklama

To kolejna przygoda Jenkinsa z formatem telewizyjnym. Poprzednio wyreżyserował jeden z odcinków serialu Netfliksa "Drodzy biali!".

Ostatnim filmem Jenkinsa był "Gdyby ulica Beale umiała mówić" z 2018 roku. Reżyser jest też autorem pomysłu filmu "Twelve", znanego także pod tytułem "Charm City Kings". Opowiadający prawdziwą historię grupy motocyklistów z Baltimore film miał premierę na tegorocznym festiwalu filmowym w Sundance, a od października można go zobaczyć go na platformie HBO Max.

Kolejnym projektem Jenkinsa będzie sequel "Króla Lwa". Produkcja nie będzie jednak kontynuacją kultowej animacji z 1994 roku, lecz raczej sequelem nakręconego w 2019 roku filmu Jona Favreau.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Barry Jenkins
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy