Reklama

Ten film jest w Czechach większym hitem niż "Barbie". Milion dolarów do wygrania!

W miniony weekend w czeskich kinach zadebiutowała komedia zatytułowana "One Man Show: The Movie" stworzona przez najsłynniejszego czeskiego internetowego prankstera, Kamila Bartoska, znanego jako Kazma Kazmitch. Film zarobił ponad 54 milionów koron, czyli prawie dwa i pół miliona dolarów. To najlepszy wynik kasowy dla czeskiego filmu w historii, a także drugi wynik weekendu wszech czasów biorąc pod uwagę wszystkie premiery kinowe. W tej klasyfikacji najlepszy jest film "Avengers: Koniec gry", który w jeden weekend zarobił w Czechach 58,5 milionów koron.

Blado w porównaniu z wynikiem kasowym osiągniętym przez "One Man Show: The Movie" wyglądają wyniki najgłośniejszych hollywoodzkich produkcji ostatnich miesięcy. Film "Barbie" Grety Gerwig, który na całym świecie zarobił już prawie miliard 300 milionów dolarów, w premierowy weekend zarobił w Czechach o jedną trzecią mniej niż czeska produkcja, a dokładnie 18,9 milionów koron.

Reklama

"One Man Show: The Movie": Widzowie mogą wygrać... milion dolarów

jak informuje portal Prague Reporter, filmowi "One Man Show: The Movie" towarzyszy odważna akcja promocyjna obiecująca jednemu z widzów tej produkcji milion dolarów. To jedna z największych nagród w historii Czech. Taka kwota w banknotach jednodolarowych została zdeponowana pod jednym z praskich budynków i jest chroniona przez uzbrojonych strażników. Co zrobić, aby ją zdobyć? Zdaniem producentów filmu, znalazły się w nim wskazówki do złamania kodu zabezpieczającego wspomniany milion dolarów. Jest też druga opcja. Do biletów dołączane są specjalne karty dostępu. Jedna z nich pozwoli dostać się do miliona bez konieczności znajomości kodu.

"Tworząc ten film chciałem, by był czymś więcej niż tylko pasywnym doświadczeniem. Chciałem zaangażować publiczność. Chciałem, żeby wysilili umysł i stali się częścią tej historii" - mówił Kazma Kazmitch podczas konferencji prasowej poprzedzającej premierę jego filmu. Jak się szybko okazało, pomysł prankstera był strzałem w dziesiątkę. "One Man Show: The Movie" jest na dobrej drodze do tego, by zostać najbardziej kasowym filmem w historii czeskiego box-office’u.

"One Man Show: The Movie" opowiada historię ostatniego wyczynu Kuzmy - tajnej produkcji fałszywego filmu wojennego z udziałem najlepszych czeskich aktorów. 

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy