Reklama

Temat katastrofy smoleńskiej w filmie

W ciągu roku od katastrofy smoleńskiej powstało kilka filmów dokumentalnych na ten temat, zakończyły się zdjęcia do filmu fabularnego "Prosto z nieba", szykowane są także spektakle teatralne.

Ewa Stankiewicz i Jan Pospieszalski są autorami pierwszego filmu dokumentalnego dotyczącego katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem - "Solidarni 2010", który 26 kwietnia 2010 roku wyemitowała Telewizja Polska.

Autorzy weszli z kamerą w zgromadzony przed Pałacem Prezydenckim tłum. Filmowali wypowiedzi i emocje ludzi, którzy dzielili się swoimi odczuciami na temat żałoby, przedstawiali swoje wersje i wizje wydarzeń i domniemania, co i kto jest winny tragedii. Dokument wywołał spore poruszenie w społeczeństwie; sprzeciw wobec sposobu relacjonowania przez Pospieszalskiego w TVP 1 przeżyć ludzi przychodzących w dniach żałoby pod Pałac Prezydencki wyraziła Rada Etyki Mediów.

Reklama

17 marca 2011 roku odbyła się premiera drugiej części dokumentu zatytułowana "Krzyż". Jest to film Ewy Stankiewicz przygotowany we współpracy z Janem Pospieszalskim. W tym dokumencie autorka opowiada o wydarzeniach na Krakowskim Przedmieściu, które przez wiele tygodni rozgrywały się wokół krzyża pod pałacem Prezydenckim.

Kolejnym dokumentem o katastrofie jest "Mgła", zrealizowana przez Joannę Lichocką i Marię Dłużewską. Film miał premierę 3 stycznia 2011 roku. Dokument opowiada o wydarzeniach z 10 kwietnia ubiegłego roku z perspektywy byłych urzędników Kancelarii Prezydenta.

Osobiste wspomnienia snują przed kamerą: Andrzej Duda, Adam Kwiatkowski, Jakub Opara, Jacek Sasin, Marcin Wierzchowski i Paweł Zołoteńki. Opowiadają m.in. o atmosferze wokół lotu prezydenta Lecha Kaczyńskiego na uroczystości do Katynia, o tym, jak dowiedzieli się o katastrofie, o emocjach oraz wydarzeniach, jakie miały miejsce podczas pogrzebu pary prezydenckiej na Wawelu.

Pierwszym fabularnym filmem o smoleńskiej katastrofie jest obraz Piotra Matwiejczyka "Prosto z nieba". Zdjęcia realizowane były od 6 do 28 lutego 2011, a pierwszy pokaz zaplanowany jest na początek kwietnia. Reżyser filmu zdecydował się opowiedzieć o katastrofie smoleńskiej, unikając wątków politycznych. Opisuje historię pięciu rodzin związanych z katastrofą samolotu pod Smoleńskiem.

"Cały naród jest podzielony na dwa obozy. Myślę, że wielu ludzi będzie zawiedzionych tym filmem, bo nie reprezentuje on żadnej ze stron. Film powinien skłonić wszystkich, którzy go zobaczą do refleksji, uspokojenia swoich myśli i zastanowienia się nad tym, co zrobiliśmy po śmierci prezydenta i pozostałych 95 ofiar" - powiedział PAP Matwiejczyk.

W filmie zagrali m.in. Olga Bołądź, Marcin Bosak, Renata Dancewicz, Eryk Lubos, Mirosław Baka, Aleksandra Bednarz czy Przemysław Cypryański.

7 kwietnia telewizja TVN wyemituje kolejny dokument dotyczący wydarzeń z 10 kwietnia 2010 roku. Będzie to film Ewy Ewart "W Milczeniu", który pokazuje oblicze katastrofy smoleńskiej oczami rodzin ofiar.

"Chciałabym, by ten film był głosem wszystkich rodzin, swego rodzaju rzecznikiem ich praw, cierpienia, opinii" - mówi Ewa Ewart. "Film daje możliwość wypowiedzenia się jego bohaterom o konflikcie społecznym, politycznym i pokazania emocji. Bo fakt, iż niektórzy z nich do tej pory milczeli, nie oznacza, że przez ostatnie miesiące istnieli zawieszeni w próżni i obojętnie patrzyli na to, co się dzieje wokół katastrofy. Dla mnie osobiście to, co oni mają do powiedzenia, jest najbardziej interesujące" - powiedziała Ewart.

Temat katastrofy smoleńskiej pojawi się też w teatrze. Maciej Masztalski, szef Grupy Teatralnej Ad Spectatores, we współpracy z Rosjanami z Teatru.Doc przygotowuje spektakl poświęcony katastrofie smoleńskiej. Tytuł spektaklu nie jest jeszcze znany.

"Spektakl będzie trwał 100 minut i będzie podzielony na cztery części. Jedną z nich stworzą Rosjanie. Z tego, co wiem, będą to najprawdopodobniej rozmowy z ludźmi ze Smoleńska" - powiedział Masztalski.

Premiera wrocławskiej grupy Ad Spectatores i rosyjskiego Teratru Doc., przewidziana jest na maj lub czerwiec 2011 roku. Sztuka dotycząca katastrofy smoleńskiej najprawdopodobniej pokazywana będzie także w Rosji.

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama